Siły prorosyjskich najemników i terrorystów na okupowanych obszarach Donbasu na wschodzie Ukrainy liczą 32 tysiące osób, z czego 11 tysięcy to Rosjanie - oświadczył szef sztabu operacji wojskowej połączonych sił zbrojnych Ukrainy w Donbasie generał Serhij Najew. Dla porównania, według Pentagonu, w czerwcu br. w Syrii znajdowało się ok. 13 tys. terrorystów tzw. Państwa Islamskiego.
- Wiadomo nam o obecności na tymczasowo okupowanych terytoriach obwodu donieckiego i ługańskiego 32 tysięcy członków rosyjskich regularnych formacji wojskowych (…), z których 11 tysięcy to Rosjanie
- powiedział w opublikowanym w czwartek wywiadzie dla agencji Interfax-Ukraina.
Jest to kilkakrotnie więcej niż terrorystów tzw. Państwa Islamskiego w Iraku i Syrii według danych z czerwca br. Wówczas Pentagon informował o ok. 13 tys. islamistów w samej Syrii. Zaś ONZ mówiło w sierpniu br. o 20 tys. terrorystów islamskich łącznie w Iraku i Syrii.
Stanowiska dowódcze w tych formacjach zajmują zawodowi oficerowie i generałowie sił zbrojnych Federacji Rosyjskiej
- podkreślił.
Według Najewa dotyczy to 1 Korpusu Armijnego w tzw. Donieckiej Republice Ludowej oraz 2 Korpusu Armijnego w republice ługańskiej. Jak wyjaśnił, znajdują się one pod dowództwem sztabu 8 Armii Gwardyjskiej Rosji w Nowoczerkasku w obwodzie rostowskim, około 160 km na wschód od granicy Ukrainy.
Szef ukraińskiego sztabu oświadczył, że podstawą uzbrojenia oddziałów separatystów jest sprzęt z czasów ZSRS, jednak posiadają oni także nowoczesną broń rosyjską, taką jak środki walki radioelektronicznej: systemy Repellent, Żitiel oraz Szypownik-Aero.
To właśnie z pomocą tych kompleksów okupacyjne wojska rosyjskie utrudniają pracę dronów Specjalnej Misji Monitoringowej OBWE na okupowanych terytoriach obwodu donieckiego i ługańskiego, a także w odległości 60 kilometrów od linii rozgraniczenia, w głąb terytorium będącego pod kontrolą władz Ukrainy
- powiedział.
W rozmowie z Interfax-Ukraina Najew oświadczył, że od końca kwietnia, kiedy zamiast operacji antyterrorystycznej w Donbasie ogłoszono operację połączonych sił zbrojnych, po stronie przeciwnika zginęło 450 osób i ok. 850 osób zostało rannych.
Wojna w Donbasie rozpoczął się wiosną 2014 r., gdy wspierani przez Kreml separatyści ogłosili powstanie dwóch tzw. republik, donieckiej i ługańskiej. Od tego czasu zginęło tam ponad 10 tysięcy osób.