"Przyszedł ten dzień, na który czekaliśmy, dzień odsłonięcia pomnika ofiar. Tu, tuż obok stanie prawdopodobnie w listopadzie pomnik Lecha Kaczyńskiego. Zapytajmy, jaki jest sens tych wydarzeń? Jaki jest sens tego pomnika, który jest o kilkadziesiąt metrów stąd? Pomnika pamięci, pomnika godności, pomnika wierności"
- mówił prezes PiS.
"Spójrzmy na napis na tym pomniku - tam jest 96 nazwisk. Bez żadnych tytułów, bez funkcji, po prostu 96 osób. 96 osób Polek i Polaków, choć nie wszyscy byli polskiej narodowości, to wszyscy byli polskimi obywatelami, osób, które wspólnie wybrały się do Katynia właśnie po to, by podtrzymać pamięć i już to jest wystarczającym powodem, żeby ten pomnik tutaj stanął"
- dodał.
Prezes PiS stwierdził, że nawet, gdyby byli to ludzie, którzy nie pełnili żadnej "wysokiej funkcji", to pomnik ku ich pamięci powinien stanąć.
"Powinien stanąć, bo jest wyrazem pamięci o ludziach, którzy chcieli uczynić coś ważnego nie tylko w wymiarze osobistym, ale także w wymiarze narodowym, w wymiarze odnoszącym się do naszej historii, naszej pamięci, tej trudnej pamięci o Katyniu, ale pamięci tak ważnej"
- zaznaczył Kaczyński.
Przypomniał, że wśród ofiar katastrofy smoleńskiej był m.in. prezydent, jego małżonka, ostatni prezydent na uchodźstwie i - jak wskazał szef PiS - wiele osób, które pełniły rożnego rodzaju wysokie funkcje w życiu społecznym, religijnym oraz w wojsku.
"Była to śmierć w znacznej części polskiej elity. I chociaż śmierć zwykłych Polaków byłaby równie ważna, to trzeba pamiętać, że to buduje szczególny związek z tym, co wydarzyło się w 1940 r. w Katyniu. Tam też mordowano polską elitę"
- powiedział prezes PiS.
Jak oświadczył, dlatego "trzeba o tym pamiętać i dlatego nie wolno tego z naszej pamięci wypierać, i dlatego musimy tu mówić nie tylko o pamięci, ale także o godności, bo naród który ma poczucie godności, państwo, które chce być traktowane, jako państwo poważne musi tego rodzaju sytuacje, tego rodzaju tragiczne wydarzenia brać pod uwagę, uwzględniać i upamiętniać".
(Państwo) nie może się bać. I to jest właśnie szczególnie istotne. "Nie lękajcie się" - te słowa Jana Pawła II, świętego, największego Polaka musimy ciągle pamiętać
- dodał Kaczyński.
- Ani pomnik ofiar katastrofy smoleńskiej, ani pomnik Lecha Kaczyńskiego, nie jest przeciwko nikomu, my chcemy jedności Polaków, ale jedności wokół dobra, a nie wokół zła. My chcemy silnej, sprawiedliwej, godnej Polski i godnych Polaków
- zakończył Jarosław Kaczyński.
Odsłonięto pomnik ofiar katastrofy smoleńskiej. #Smolensk #Pamietamy #KatastrofaSmoleńska #Kaczyński #10kwietnia2010 #10kwietnia #GazetaPolska pic.twitter.com/GrkLYKod3e
— Gazeta Polska (@GPtygodnik) 10 kwietnia 2018
Wystąpienie prezesa PiS było przerywane skandowaniem "Jarosław" i "Dziękujemy".
W uroczystości biorą udział m.in. przedstawiciele rodzin ofiar katastrofy smoleńskiej, prezydent Andrzej Duda, premier Mateusz Morawiecki wraz ministrami.
Po odsłonięciu pomnika prezes PiS Jarosław Kaczyński wraz z Martą Kaczyńską, prezydentem Andrzejem Dudą i poseł Anitą Czerwińską odsłonili kamień, w miejscu, w którym stanie pomnik prezydenta Lecha Kaczyńskiego.
- Nikt nie odegrał w ciągu ostatnich kilkudziesięciu lat tak wielkiej roli jak Lech Kaczyński dla tego wszystkiego, co w naszych dziejach tego okresu było dobre. Dlatego ten pomnik tutaj stanie, to będzie nasze kolejne zwycięstwo
- wyjaśnił Jarosław Kaczyński.
J. Kaczyński: gdyby to była wycieczka z miasteczka i byli to ludzie, którzy nie pełnią żadnych wysokich funkcji, to i tak ten pomnik powinien tu stanąć #10kwietnia #katastrofasmolenska #Smoleńsk #wieszwiecej pic.twitter.com/uUC8SFXkl9
— TVP Info ?? (@tvp_info) 10 kwietnia 2018
"Lech Kaczyński był człowiekiem, którego pamięć budowała naszą jedność, budowała siłę Prawa i Sprawiedliwości, budowała wielką koalicję polskiej prawicy, polskich sił patriotycznych i doprowadziła w końcu do zwycięstwa"
- podkreślił jego brat.
"My chcemy jedności Polaków, ale jedności wokół dobra, a nie wokół zła. My chcemy silnej Polski, polski sprawiedliwej, Polski, z którą będą się liczyć, my chcemy Polski godnej i my chcemy godnych Polaków i temu też te wszystkie wysiłki, które prowadziliśmy przez lata miały służyć i służą"
- zaznaczył.
J. Kaczyński: ani pomnik ofiar katastrofy smoleńskiej, ani pomnik Lecha Kaczyńskiego, nie jest przeciwko nikomu, my chcemy jedności Polaków, ale jedności wokół dobra, a nie wokół zła. Chcemy silnej, godnej Polski i godnych Polaków#10kwietnia #Smoleńsk #wieszwiecej pic.twitter.com/0Djmqz5ysC
— TVP Info ?? (@tvp_info) 10 kwietnia 2018