Gasiuk-Pihowicz miała już mówić, ale to Petru dorwał się do mikrofonu. I ujawnił swój plan

Nowoczesna wybrała swój zarząd (...). M.in. do zarządu wszedł Ryszard Petru i Kamila Gasiuk-Pihowicz

- powiedziała Lubnauer. Wymieniła także innych wybranych członków zarządu Partii.

Będę chciała, żeby każdy dostał zadania zgodnie z tym, co chciałby robić i co mógłby robić dla Nowoczesnej. Uważam, że to jest bardzo ważne, że mamy już dobrze funkcjonujący - mam nadzieję - zarząd, który jest w stanie przez najbliższe cztery lata pracować dla Nowoczesnej

- mówiła szefowa ugrupowania.

Jest to zarząd, który jest wybrany spośród różnych środowisk Nowoczesnej, jest to zarząd, który - myślę, że - dobrze reprezentuje wszystkich nowoczesnych

- dodała.

Dotychczasowe miejsce w zarządzie utracili: wiceszefowa partii Joanna Schmidt, Michał Pihowicz, Paweł Rabiej i Wadim Tyszkiewicz.

W pewnym momencie do głosu wspólnie próbowali dojść Petru i Gasik-Pihowicz. "Starcie" to wygrał były szef Nowoczesnej.

Ryszard Petru wyjaśnił, co jest głównym celem ugrupowania.

To, z czego nas Polacy rozliczą, to odsunięcie PiS od władzy. To jest nasze wielkie zadanie

- stwierdził.

Internauci zwrócili uwagę, że wygłoszone dziś stanowisko Grzegorza Schetyny i Katarzyny Lubnauer - dotyczące współpracy partii opozycyjnych bardzo się od siebie różnią. Przypomnijmy, lider PO zaapelował w trakcie swojego wystąpienia na radzie krajowej PO o powołanie wspólnego prezydium PO i Nowoczesnej oraz o natychmiastowe zacieśnienie współpracy wszystkich partii opozycyjnych.

Czytaj też: Schetyna wyszedł na mównicę i puścili nagranie z taśmy? Nie, on znowu gadał to samo

Co na to Lubnauer?

Tymczasem idealnie zebrania obu ugrupowań podsumował Joachim Brudziński.

Czytaj też: „Samozaoranie” niedoszłego prowokatora: Położyłem się jak posłowie odjechali