Wyszukiwanie

Wpisz co najmniej 3 znaki i wciśnij lupę
,Piotr Nisztor,
10.06.2017 13:57

Skandaliczna impreza

Niedawno jedna z dużych państwowych spółek zorganizowała huczną imprezę, która będzie długo (na pewno niezbyt dobrze) pamiętana. Wszystko za sprawą wystroju barku z alkoholami.

Niedawno jedna z dużych państwowych spółek zorganizowała huczną imprezę, która będzie długo (na pewno niezbyt dobrze) pamiętana. Wszystko za sprawą wystroju barku z alkoholami.

Chcących wypić drinka witała makieta fragmentu samolotu dziobem wbitego w ziemię. Obok stały uśmiechnięte hostessy przebrane za stewardesy. Napis nie pozostawiał wątpliwości, o jaki samolot chodzi: „TU polewamy”. Skojarzenie z katastrofą smoleńską, w której zginęli najważniejsi urzędnicy państwowi z prezydentem Lechem Kaczyńskim i jego małżonką, było aż nadto oczywiste. Słowo „skandal” to stanowczo za mało, aby skomentować „żart” menedżerów państwowego przedsiębiorstwa. Zadrwili z tragedii narodowej i okazali skrajny brak szacunku wobec tych, którzy zginęli pod Smoleńskiem. Konsekwencje powinny być bardzo surowe.