W końcu prokurator przyznał, że chodzi o próby „wywarcia przemocą lub groźbą wpływu na czynności urzędowe organu administracji”. Zastraszali prokuratorów i dlatego mataczyli? Jak się okazało, faktycznie zastraszali. Dokonali tego Ewa Stankiewicz i Grzegorz Braun, próbując sfilmować ekshumację jednej z ofiar. Nawet logiczne. Prokuratorskiemu strachowi przed tym, że wyjdzie na jaw, co zrobili ze śledztwem, trudno się dziwić.
