Wyszukiwanie

Wpisz co najmniej 3 znaki i wciśnij lupę
Polska

Mohery i Kasia Tusk

Córka „Słońca Peru" to medialny temat. Nic dziwnego. Kasia Tusk w swoim wydaniu blogowym jak w soczewce skupia wszystkie zasady propagandy PO.

Autor:

Córka „Słońca Peru" to medialny temat. Nic dziwnego. Kasia Tusk w swoim wydaniu blogowym jak w soczewce skupia wszystkie zasady propagandy PO. Głosuj na nas – będziesz elementem nowego, wspaniałego, czystego świata.

Chcesz być z nami? Ze swojego życia zrób wielki akt odróżnienia się. Od moherów, od starszych, od ludzi sprzed krzyża, od tego, kogo akurat wskaże PO. Wtedy pastelowe płaszczyki, szpilki i wyjazdy do Mediolanu są twoje. Brak pieniędzy? Ale symbolicznie jesteś z nami. A gdy kiedyś te mohery znikną…

Dekonstrukcja blogowej Kasi Tusk jest dziś jednym z głównych zadań prawicy. Trzeba pokazać klasie średniej, że pod płaszczykami Kasi kłębią się i mnożą różni kolesie, ciemne typy i ich układziki pasożytujące na państwie i gospodarce. Że to za staruszkiem, który co miesiąc składa kwiaty pośród resztki zniczy przed Pałacem Prezydenckim, stoi wiara w państwo, w jego instytucje – a nie chęć ich zagarnięcia i zdemontowania. To za demonstrującą babcią z Solidarności, przerażoną biedą i kolejnymi erzacami reform stoi wiara we wspólnotę i nadzieja na lepszą dolę przyszłych pokoleń. Wiara w modernizację i zmianę. Polska prawica powinna się skupić na odsłonięciu tej prawdy. Pytanie tylko, jak jej to wychodzi.

Autor:

Źródło: