Podziel się swoim 1,5% podatku na wsparcie mediów Strefy Wolnego Słowa. Dziękujemy za solidarność! Dowiedz się więcej »

Politico: Chybiony cios Komisji Europejskiej w walce z Polską

Jest mało prawdopodobne, aby Komisja Europejska wygrała bitwę o „praworządność” w Polsce.

Tomasz Adamowicz / Gazeta Polska
Jest mało prawdopodobne, aby Komisja Europejska wygrała bitwę o „praworządność” w Polsce. Utknęła w martwym punkcie, bo zarówno komisarze, jak i państwa członkowskie nie chcą karać Warszawy – czytamy w „Politico”.

Z końcem lutego upływa termin, jaki KE dała Polsce na odpowiedź na dodatkowe rekomendacje w sprawie kryzysu wokół Trybunału Konstytucyjnego. To może otworzyć drzwi do sankcji. Jak dotąd Komisja nie wykazywała się entuzjazmem w tej sprawie, a jej członkowie nie byli zgodni co do tego, jak postępować z polskim rządem.

Powtarzam: nie porzucimy tej sprawy. Jest ona zbyt ważna

– stwierdza w rozmowie z „Politico” wiceprzewodniczący KE Frans Timmermans.

Aby wprowadzić sankcje wobec Polski, Rada Europejska musi dwukrotnie wysłać formalne ostrzeżenie. Do tego potrzebuje jednomyślnej decyzji 28 komisarzy w randze ministra w rządach poszczególnych państw.

Zarówno komisarze, jak i niektóre kraje członkowskie nie chciałyby karać Polski, szóstej co do wielkości gospodarki UE, w czasie, gdy UE jest nękana przez kryzys, związany m.in. z polityką imigracyjną i Brexitem. W tle są także relacje z Rosją oraz administracją nowego prezydenta USA Donalda Trumpa. Dlatego ewentualna propozycja KE, by nałożyć sankcje na Polskę za „poważne złamanie zasad rządów prawa”, nie uzyskałaby jednomyślnego poparcia w Radzie UE - pisze „Politico”.

Komisja rozegrała to bardzo źle. Jaki ma być finał? Komisja nie ma pojęcia, jak to wszystko skończyć. Nie ma pojęcia co dalej

- „Politico” cytuje anonimowego urzędnika z Europy Środkowej i Wschodniej.

Bardzo wątpię, że państwa członkowskie będą gotowe, w tym klimacie, przejść dalej i zmierzyć się z Polską

– mówi jeden z dyplomatów.

Timmermans twierdzi, że Komisja nie może jedynym gwarantem praworządności w UE. „To jest obowiązkiem nas wszystkich, w tym państw członkowskich” – mówi wiceprzewodniczący KE.

Polska jest nieporuszona groźbami i nie wygląda na to aby urzędnicy z Warszawy się bali - stwierdza „Politico”.

 



Źródło: politico.eu

 

#UE #Komisja Europejska

prenumerata.swsmedia.pl

Telewizja Republika

sklep.gazetapolska.pl

Wspieraj Fundację Niezależne Media

Chcesz skomentować tekst? Udostępnij treść i skomentuj w mediach społecznościowych.
Marek Nowicki
Wczytuję ocenę...
Zobacz więcej
Niezależna TOP 10
Wideo