Przy okazji szóstej rocznicy katastrofy wróciły pytania o odpowiedzialność na to co się stało 10 kwietnia 2010 r.. Szefowa Kancelarii Prezydenta została zapytana, czy Donald Tusk powinien stanąć za katastrofę smoleńską przed Trybunałem Stanu. „Najpierw musimy poznać prawdę smoleńską” – powiedziała Małgorzata Sadurska i przypomniała, że 6 lat po katastrofie nadal nie jest znana jej przyczyna.
Z kolei poseł PiS Jacek Sasin, komentując artykuł Grzegorza Wierzchołowskiego w "Gazecie Polskiej" powiedział:
Dzisiaj w Brukseli Donald Tusk odniósł się do tych głosów:
- Fakt, że politycy obozu rządzącego używają tego typu gróźb, wyjątkowych, nieznanych tutaj w europie, także źle wpływa na wizerunek Polski. Chciałbym tego uniknąć.
Dodał, że "jeśli ktoś ma wybaczać w Polsce, to pytanie: czy Polacy wybaczą PiS uczynienie z katastrofy smoleńskiej pretekstu do wojny domowej, która trwa od 6 lat (...)".