Sąd zignorował ułaskawienie prezydenta Andrzeja Dudy i przekazał sprawę byłych szefów CBA, w tym Mariusza Kamińskiego do sądu II instancji.
Jednocześnie rzecznik prasowa ds. karnych Sądu Okręgowego w Warszawie zapewnia, że nikt nie neguje wydanego przez prezydenta aktu łaski.Z uwagi na wniesienie przez strony apelacji przed wydaniem przez prezydenta ułaskawienia. Wobec możliwości wypowiedzenia się jedynie przez są II instancji, zarządzam dalsze postępowanie – głosi fragment zarządzenia.
Nikt nie negował aktu łaski. Na pewno nikt objęty aktem łaski nie odbędzie kary w tej sprawie – zapewniła Ewa Leszczyńska-Furtak na konferencji prasowej.
Pod koniec marca tego roku – wbrew wcześniejszym decyzjom sądów i prokuratury generalnej – warszawski Sąd Rejonowy dopatrzył się winy byłego szefostwa CBA za akcję w sprawie afery gruntowej. Kamiński został skazany na trzy lata pozbawienia wolności oraz zakaz zajmowania stanowisk publicznych przez 10 lat. Wyrok był nieprawomocny. Sędzia Wojciech Łączewski stwierdził, że Mariusz Kamiński, jako szef CBA, przekroczył swoje uprawnienia.