W miniony czwartek prowadząca program „Kropka nad i” Monika Olejnik niespodziewanie przerwała nagranie. Dziennikarka TVN zdenerwowała się stwierdzeniem posła PiS Joachima Brudzińskiego, który mówił, że były rzecznik prasowy PRL Jerzy Urban jest jej przyjacielem.
Polityk przypomniał też Olejnik wspólną przejażdżkę samochodem w towarzystwie Urbana. „Podwożenie nie oznacza przyjaźni” – denerwowała się dziennikarka.
„Podwózka”, o której wspomniał Brudziński, odbyła się prawie ćwierć wieku temu. W grudniu 1991 roku autorzy programu „Refleks” Jacek Kurski i Piotr Semka pokazali w Telewizji Polskiej nagranie, którego fragment stał się kultowy. Cały materiał dotyczy wystawienie legitymacji „Solidarności” przez działacza związku Zbigniewa Bujaka na aukcji żony Czesława Kiszczaka. Twórcy „Refleksu” – przy okazji przygotowywania programu – utrwalili ciekawe wydarzenie.
Wszystko działo się przed siedzibą radiowej Trójki, gdzie Adam Michnik i Jerzy Urban debatowali w 10. rocznicę wprowadzenia stanu wojennego. Po rozmowie Michnik, Urban oraz Monika Olejnik wsiedli do jednego samochodu.
Zobacz słynne nagranie:
