"Z Salwadoru do Polski, a dokładnie do Dąbrowy Górniczej, płynie blisko 100 ton niebezpiecznych odpadów. Tu zostaną poddane utylizacji. Są to szkodliwe pestycydy i zanieczyszczone opakowania" - alarmuje portal tvp.info.
I cytuje mieszkańców Strzemieszyc, dzielnicy Dąbrowy Górniczej, którzy boją się życia w sąsiedztwie wysypiska śmieci zwożonych z całego świata.