NATO zrywa współpracę z Rosją. I potępia agresję Kremla

Sekretarz generalny NATO Anders Fogh Rasmussen, podczas dzisiejszej rozmowy w Kijowie z przewodniczącym Rady Najwyższej Ukrainy Ołeksandrem Turczynowem, oświadczył, że Sojusz Północnoatlantycki zrywa współpracę z Rosją.

Informację podała Ukraińska Prawda powołująca się na serwis prasowy ukraińskiego parlamentu. Potwierdziły ją ukraińska agencja UNIAN, oraz rosyjskie Interfax i ITAR-TASS, a także brytyjski Reuters.

"Sekretarz generalny NATO A. F. Rasmussen powiedział, że Sojusz potępia działania Federacji Rosyjskiej, które doprowadziły do naruszenia integralności terytorialnej Ukrainy i nielegalnej aneksji Krymu. W tym kontekście zauważył, że od dziś Sojusz Północnoatlantycki "zrywa współpracę z Rosją, wzmacnia wspólną obronę dla ochrony wszystkich członków NATO, a także zwiększa poziom wsparcia i współpracy z Ukrainą"" - czytamy w komunikacie.

Rasmussen wyraził nadzieję, że szczyt Ukraina - NATO, które odbędzie się we wrześniu w Wielkiej Brytanii, pozwoli wzmocnić współpracę między Kijowe a Sojuszem. Rasmussen zagroził Rosji międzynarodową izolacją, jeżeli Moskwa wprowadzi swoje wojska na teren Ukrainy. - Jeżeli strona rosyjska nie zrezygnuje z interwencji, wprowadzone zostaną nowe, bardziej surowe sankcje - dodał sekretarz generalny NATO.

„Decyzja o wstrzymaniu praktycznej współpracy z Rosją, o której mówił dziś sekretarz generalny w Kijowie, została podjęta jeszcze 1 kwietnia pomiędzy ministrami spraw zagranicznych krajów członkowskich NATO. Żadnej nowej decyzji w tej sprawie nie było” - przytacza z kolei anonimowego przedstawiciela Sojuszu rosyjska agencja informacyjna RBK.

 

Źródło: niezalezna.pl