Wyszukiwanie

Wpisz co najmniej 3 znaki i wciśnij lupę
Polska

To koniec marzeń Sikorskiego o europejskiej karierze? Niemcy pozbawiają go złudzeń

Niemiecka prasa, komentując tworzenie nowej Komisji Unii Europejskiej, ocenia szanse poszczególnych kandydatów. W gronie faworytów na objęcie stanowiska przedstawiciela UE ds.

Niemiecka prasa, komentując tworzenie nowej Komisji Unii Europejskiej, ocenia szanse poszczególnych kandydatów. W gronie faworytów na objęcie stanowiska przedstawiciela UE ds. zagranicznych i polityki bezpieczeństwa na nową kadencję Komisji Europejskiej nie wymienia się jednak w ogóle polskiego ministra Radosława Sikorskiego.

Według Niemców nie ma on najmniejszych szans na objęcie tej funkcji – informuje niemiecki korespondent portalu niezalezna.pl.

Komentując przygotowania w Komisji Europejskiej do objęcia nowych stanowisk, niemieckie media zauważyły, że Radosław Sikorski został oficjalnie zgłoszony przez premiera Tuska na szefa unijnej dyplomacji, ale nikt nie wymienia jego nazwiska w gronie faworytów. Pomimo wielu sprzeciwów wobec niedoświadczonej i zdecydowanie prorosyjskiej szefowej włoskiej dyplomacji Federiki Mogherini, Niemcy nadal uważają ją za jednego z głównych kandydatów na zastąpienie baronessy Catherine Ashton.

Wysoko na liście z dużymi szansami na objęcie tej funkcji niemieccy komentatorzy umieścili także bułgarską komisarz Kristinę Georgiewą, która ich zdaniem ma zarówno dyplomatyczne doświadczenie, jak i poparcie w Brukseli. O Sikorskim wspomina się niejako z obowiązku, ale jego szanse uznaje się za niskie. „Die Welt” podkpiwa z polskiego ministra, pisząc, że co prawda na Twitterze Donald Tusk zapewnia, że jego top-dyplomata Radek Sikorski jako kandydat jest „idealny”, to jednak w rzeczywistości ma on wielu przeciwników w Unii Europejskiej.

Część mediów wypomina również Sikorskiemu niedawną aferę podsłuchową, która ich zdaniem także znacznie osłabiła jego szanse. Poza tym niemal wszystkie gazety są pewne, że stanowisko pełnomocnika Unii Europejskiej ds. zagranicznych i polityki bezpieczeństwa przypadnie kobiecie. Media cytują słowa rzecznika prasowego nowo mianowanego szefa Komisji Europejskiej Jean Claude Junckera, który wielokrotnie mówił, że obecna ilość kobiet na najwyższych stanowiskach w Komisji Europejskiej jest niezadowalająca i trzeba to zmienić.

Kto niemieckim komisarzem?

Pomimo sprzeciwu partii Zielonych dotychczasowy komisarz ds. energii w EU chadek Guenther Oettinger ponownie będzie nominowany na niemieckiego komisarza. Zgodnie z wolą partii CDU i CSU oraz samej kanclerz Angeli Merkel powinien on otrzymać co najmniej to zadanie, którym zajmuje się obecnie, czyli stanowisko szefa komisji ds. energii, ale Niemcy nie pogardzą także innym ważnym gospodarczym stanowiskiem.

„Wyjątkowa kompetencja Guenthera Oettingera upoważnia go do objęcia stanowiska z samej „ekstraklasy”, które zezwoli mu mieć wpływ na kształtowanie konkurencyjności w Europie” – stwierdził szef grupy CDU/CSU w Parlamencie Europejskim Herbert Reul. Niemcy są dobrej myśli, albowiem niemiecki kandydat przeprowadził już dwie wstępne rozmowy z Jean Claude Junckerem, który jakoby miał go zapewnić, iż otrzyma Stanowisko komisarza w komisji związanej z gospodarką. Co prawda nie musi to być to samo miejsce pracy, bo komisarzem ds. energii pragnie zostać Austriak Franz Fischer i ma na to duże szanse, ale po cichu wspomina się o możliwości zrobienia z niemieckiego polityka komisarza ds. Ekonomicznych i Monetarnych. Chociaż niemieckie media przyznają, że ta kandydatura może spotkać się z ostrymi protestami krajów Europy Południowej i Wielkiej Brytanii.

O polskich kandydatach na stanowisko komisarza unijnego tutejsza prasa pisze niewiele, ograniczając się jedynie do stwierdzenia, że Polska (poza spekulacjami wokół Sikorskiego) nie wybrała ciągle swojego kandydata.

Źródło: niezalezna.pl