Obecnie świadczenia należne kombatantowi lub innej osobie uprawnionej wypłacane są na konto bankowe w Polsce. Obejmowały też zamieszkałych za granicą, ale wypłacane było na ich wniosek osobie przez nich upoważnionej do odbioru zamieszkałej w kraju, bądź na prowadzony w kraju rachunek bankowy. Po zmianie ustawy, która weszła w życie 18 maja tego roku, wypłata odszkodowań dla osób nie mieszkających w Polsce zostanie ułatwiona. W tym również dla ofiar niemieckich zbrodni, a także... żołnierzy Armii Czerwonej.
Jak to możliwe? Zmiany w art. 24 ustawy pozwolą na wypłacanie świadczeń również poza naszymi granicami. Na wniosek osoby uprawnionej, zamieszkałej w kraju, z którym Polskę łączy umowa międzynarodowa w dziedzinie ubezpieczeń społecznych przewidująca transfer pieniędzy - wypłaty będą dokonywane wraz z emeryturą, rentą, czy innymi świadczeniami otrzymywanymi za granicą. Odszkodowania trafią na rachunek bankowy tej osoby za granicą naszego kraju w walucie wymienialnej.
Jest to ogromne ułatwienie ze strony polskiego rządu, dzięki czemu osoby od lat nieprzybywające w Polsce otrzymają za zbrodnie niemieckie odszkodowanie od polskiego podatnika.