Wyszukiwanie

Wpisz co najmniej 3 znaki i wciśnij lupę
Polska

Biegli badających próbki z tupolewa nie przekonali prokuratora. Gmyz o kompromitacji CLKP

Płk Karol Kopczyk, główny referent śledztwa smoleńskiego, ma wiele wątpliwości co do ekspertyzy Centralnego Laboratorium Kryminalistycznego Policji, którego biegli stwierdzili, że na wraku tup

Autor: gb

Płk Karol Kopczyk, główny referent śledztwa smoleńskiego, ma wiele wątpliwości co do ekspertyzy Centralnego Laboratorium Kryminalistycznego Policji, którego biegli stwierdzili, że na wraku tupolewa rzekomo nie ma śladów substancji wybuchowych. Opinia CLKP jest niespójna i w wielu punktach sprzeczna - pisze Cezary Gmyz na łamach tygodnika "Do Rzeczy".

Dlatego płk Kopczyk zażądał, aby do 31 marca sporządzono uzupełnienie opinii. Na czym polega problem?

Cezary Gmyz, który dotarł do czterostronicowego postanowienia polecającego biegłym "poprawkę", ustalił, iż "w ekspertyzie jest mowa o materiałach wybuchowych".

"Prokurator Kopczyk dopomina się bowiem „przedstawienia szczegółowej analizy próbek (wymienienia ich), w odniesieniu do których zgodnie z treścią opinii (str. 69) stwierdzono, iż zawierały ślady substancji o parametrach analitycznych podobnych do zastosowanych wzorców materiałów wybuchowych”. Równie ciekawe jest to, że prokurator domaga się przedstawienia „szczegółowego wywodu obejmującego przeprowadzenie czynności badawczych oraz analizę ich wyników, które doprowadziły do wykluczenia obecności materiałów wybuchowych bądź substancji będących produktami ich degradacji” - pisze dziennikarz "Do Rzeczy", który zwraca uwagę na ilość wątpliwości prokuratury. - "Pułkownik Kopczyk w 14 punktach wylicza, o co powinna być uzupełniana opinia. Jednak uwzględniwszy, że niektóre punkty rozbito na podpunkty, liczba uwag do ekspertyzy dochodzi do prawie 30".

To dość kuriozalna sytuacja. Prokuratura wojskowa, za pośrednictwem swojego rzecznika, ogłosiła, że ma opinię biegłych. A ci nie stwierdzili obecności materiałów wybuchowych. To wystarczyło, aby prorządowe media obwieściły koniec tego wątku śledztwa. Równocześnie prokurator, od którego zależy decyzja, ma poważne wątpliwości co do rzetelności opinii!

Autor: gb

Źródło: niezalezna.pl,dorzeczy.pl