Wsparcie dla mediów Strefy Wolnego Słowa jest niezmiernie ważne! Razem ratujmy niezależne media! Wspieram TERAZ »

TYLKO U NAS: rozmowa z autorem zdjęcia "Sikorski, odpowiesz za Smoleńsk"

Rafael Budzbon wykonał zdjęcie przedstawiające transparent wywieszony na drodze prowadzącej do dworku Radosława Sikorskiego.

Rafael Budzbon
Rafael Budzbon wykonał zdjęcie przedstawiające transparent wywieszony na drodze prowadzącej do dworku Radosława Sikorskiego. Fotografował także inne inicjatywy grupy, którą Sikorski nazwał wczoraj na Twitterze "psychoprawicą". Teraz autor zdjęcia zdradza portalowi niezalezna.pl, skąd wzięła się idea takich pomysłowych akcji.

Zdjęcie Rafaela Budzbona z drogi prowadzącej do dworku Radosława Sikorskiego w Chobielinie obiegło cały internet. Przedstawia ono rozpięty między drzewami po obu stronach jezdni transparent "Sikorski, ty też odpowiesz za Smoleńsk". O fotografii piszą media w całej Polsce (dwa dni temu niezalezna.pl opublikowała ją jako pierwszy portal informacyjny), akcję skomentował nawet sam Radosław Sikorski. 

Jak ujawnia nam Rafael Budzbon - transparent wywiesiła ta sama grupa osób, która od wielu miesięcy umieszcza w Bydgoszczy i okolicach napisy o podobnej treści. Przypomnijmy, że transparenty "Tusku, odpowiesz za Smoleńsk" pojawiały się na mostach, wiaduktach i innych miejscach, w których mogło je zobaczyć wiele osób.

Rafael Budzbon dokumentował efekty tych akcji. 

- Nie chciałbym, żeby ci ludzie mieli problemy, powiem więc tylko, że jest to grupa składająca się głównie z dawnych działaczy antykomunistycznej opozycji młodzieżowej lat 80. w Bydgoszczy. Spotkali się oni spontanicznie tuż po katastrofie smoleńskiej, a inspiracją do działania były słowa śp. Anny Walentynowicz "Musimy się na nowo policzyć" - mówi portalowi niezalezna.pl.

- Pierwszą akcją grupy było rozwieszenie w Bydgoszczy, w listopadzie 2011 r., transparentu o treści "Co rozerwało tupolewa". Potem właśnie pojawiły się transparenty mówiące o odpowiedzialności Donalda Tuska za Smoleńsk. Było też hasło "PO - moralne dno", okolicznościowy transparent o Wołyniu, akcja solidarności z uczestnikami głodówki w Krakowie protestującymi przeciw zmianom w oświacie... - wylicza Rafael Budzbon.

- Celem tych akcji jest, jak sądzę, zwrócenie uwagi na odpowiedzialność rządu Donalda Tuska za sytuację w kraju. Szczególnie istotna jest tu sprawa katastrofy smoleńskiej, stąd transparenty wymierzone w premiera i ministra spraw zagranicznych - mówi nasz rozmówca.

I dodaje: - Co do Sikorskiego, mnie osobiście - a także osoby z grupy, którą minister Sikorski nazwał "psychoprawicą" - dotknęły jego słowa o dorzynaniu watahy czy "małym prezydencie". Bulwersujące było zachowanie Sikorskiego także po katastrofie smoleńskiej, gdy obwiniał o jej spowodowanie polskich pilotów.

Jak dowiedział się portal niezalezna.pl - akcja w Chobielinie to nie ostatnia inicjatywa bydgoskiej grupy.

 



Źródło: niezalezna.pl

 

prenumerata.swsmedia.pl

Telewizja Republika

sklep.gazetapolska.pl

Wspieraj Fundację Niezależne Media

Chcesz skomentować tekst? Udostępnij treść i skomentuj w mediach społecznościowych.
wg
Wczytuję ocenę...
Zobacz więcej
Niezależna TOP 10
Wideo