Wyszukiwanie

Wpisz co najmniej 3 znaki i wciśnij lupę
Polska

TVP nie pokaże filmu „Prezydent”. Zaskakujące tłumaczenie rzecznika

Wszystko wskazuje na to, że TVP nie pokaże filmu Joanny Lichockiej i Jarosława Rybickiego pt. „Prezydent”. Rzecznik TVP tłumacząc naszemu reporterowi powody takiej decyzji twierdzi, że władze stacji nie zdecydują się na emisję, ponieważ nie wiedzą ja

Autor: , JW

Wszystko wskazuje na to, że TVP nie pokaże filmu Joanny Lichockiej i Jarosława Rybickiego pt. „Prezydent”. Rzecznik TVP tłumacząc naszemu reporterowi powody takiej decyzji twierdzi, że władze stacji nie zdecydują się na emisję, ponieważ nie wiedzą jakiej film jest jakości.

W przesłanych do TVP pytaniach reporter portalu niezalezna.pl próbował ustalić, czy władze telewizji publicznej nie uważają, że już sama tematyka filmu (pierwszego, biograficznego obrazu dokumentalnego ukazującego tragicznie zmarłego prezydenta Lecha Kaczyńskiego) jest na tyle ważna, że TVP powinna zainteresować się możliwością pokazania go szerszej publiczności.

Rzecznik prasowy TVP  Jacek Rakowiecki stwierdził, że temat filmu nie jest argumentem i zapewniał, że w telewizja stawia na jakość emitowanego materiału.

- Nie dysponujemy ani ofertą, ani wiedzą o jakości filmu. Sam temat nie może nigdy być jakimkolwiek argumentem za pokazaniem (lub nie) jakiegokolwiek materiału. Liczy się jego jakość, profesjonalizm wykonania itp. - napisał w odpowiedzi na pytania naszego reportera Jacek Rakowiecki, rzecznik prasowy TVP.

Najlepszą rekomendacją dla filmu „Prezydent” są wypełnione po brzegi sale w wielu miastach Polski, w których organizowane są specjalne pokazy filmu. Do jakości obrazu i jego wartości też raczej trudno się przyczepić. Film Joanny Lichockiej i Jarosława Rybickiego jest pierwszym biograficznym dokumentem o tragicznie zmarłym prezydencie Rzeczypospolitej. Obraz zawiera unikatowe i niepublikowane do tej pory zdjęcia i materiały filmowe o śp. Lechu Kaczyńskim.
 
Co ciekawe, jeszcze przed premierą filmu, jego współautorka Joanna Lichocka zwracała uwagę, że na opowieść o Lechu Kaczyńskim jest nieoficjalne embargo.

- Do tej pory nie powstał żaden dokument o śp. prezydencie. W normalnym kraju, gdzie jest rzeczywisty pluralizm mediów i wolność tworzenia, takich filmów przez trzy lata od tragicznej śmierci prezydenta powstałoby już pewnie kilka. Tylko dlatego, że jest nieoficjalne embargo na opowieść o Lechu Kaczyńskim w debacie publicznej, nasz film jest pierwszy – tłumaczyła Joanna Lichocka.
 
Film „Prezydent” pokazuje osiągnięcia śp. Lecha Kaczyńskiego zarówno w polityce krajowej, jak i na arenie międzynarodowej. Pojawia się w nim także słynna scena z przemówienia Lecha Kaczyńskiego w Tbilisi w 2008 r., podczas agresji wojsk Federacji Rosyjskiej na Gruzję. Ponadto film zawiera wiele relacji osób, które miały zaszczyt znać bliżej zmarłego prezydenta.

Autor: , JW

Źródło: niezalezna.pl