Wbrew założeniom organizatorów ujawnione zdjęcia czekoladowego ptaka zamiast entuzjazmu wzbudziły załamanie internautów oraz stały się obiektem żartów.



źródło: Facebook
"To wygląda jak jakiś mrówkojad..Ożeł morze ??? A morze wrona???" pyta jeden z użytkowników na Facebooku pod zdjęciem. "To jest profanacja i w każdym normalnym kraju skończyło by się to ogromnym skandalem" - pisze drugi.
Sprawę na swoim blogu skomentował znany prawnik Piotr Waglowski. W tekście pt. Czekoladowy rozbiór Polski w sferze symbolicznej pisze:
- Jest mi tak strasznie przykro. Przez chwilę myślałem, że to taka "kaczka dziennikarska", że ktoś sobie wymyślił i puścił w Sieć mema. Ale okazuje się, że to dzieje się naprawdę. Oto w Dniu Flagi Rzeczypospolitej Polskiej ma odbyć się "społeczna akcja", która ma "przekonać Polaków do okazywania życzliwości, optymizmu i wiary we własne siły". Zaczynam być człowiekiem, którego do optymizmu należy zacząć przekonywać, chociaż wciąż staram się okazywać życzliwość i wiarę we własne siły. Jednak świadomość, że ktoś rzeczywiście uznał za dobry pomysł odsłaniania czekoladowej karykatury symbolu narodowego przed Pałacem Prezydenckim powoduje, że staję się pesymistą"
- Na stronach Trójki jest też konkurs "Wywiń orła". W mojej opinii jest to tak głęboko chory pomysł, że brak mi słów - napisał Waglowski, znany również jako VaGla. - Kiedy to się rzeczywiście wydarzy, to będzie to - jak uważam - jeden z najsmutniejszych dni Rzeczypospolitej. A może wówczas już nie będzie żadnej Rzeczypospolitej. Bo zostanie kolegialnie skonsumowana. Jak ten czekoladowy ptak, który będzie to symbolizował - ubolewa Waglowski.
Część internautów próbuje złość na bezczeszczenie orła zamienić w żart.

Mecenas "Gazety Wyborczej" zdążył już zagrozić krytykom akcji. - Analizując to w aspekcie prawa i dobrych obyczajów, mamy do czynienia z działaniem ewidentnie bezprawnym - czytamy na stronie internetowej dziennika. "Najpierw: Świętuj na wesoło, nie bądź smutasem, orzeł może!. Teraz: święte oburzenie, bo "prawicowe portale" robią z tej akcji jaja a słynny mecenas Rogowski nawet grozi procesami. LOL. Kochani, nie nabzdyczajcie się tak! Trochę luzu :-)" napisał na Twitterze dziennikarz "Do Rzeczy" Marek Magierowski.
Trójce również nie podoba się żartowanie z akcji prezydenckiej:
"Zarząd Polskiego Radia zamierza bezzwłocznie podjąć stosowne kroki prawne przeciwko autorom i wydawcom publikacji szkalujących Polskie Radio S.A. i naruszającym dobre imię publicznego nadawcy, pojawiających się w kontekście akcji „Orzeł może”.
Także drodzy użytkownicy pamiętając o losie Antykomora uważajcie na swoje żarty. Ma być "pozytywnie", ale bez przesady.
