Karolina Hytrek-Prosiecka, dziennikarka biznesowa, próbowała dowiedzieć się od Donalda Tuska, czy polski rząd wiedział o podpisaniu umowy z Gazpromem i jak to się ma do deklaracji ministra skarbu Budzanowskiego, że budować gazociąg u nas może tylko państwo polskie. - Muszę sprawdzić te informacje, ja nic nie wiem – rzucił premier, wyraźnie zdenerwowany pytaniami dziennikarki. Szef rządu stwierdził tylko, że „jeśli będzie miał coś do powiedzenia, to powie”.
Na Twitterze słowa „ja nic nie wiem” już stały się obiektem żartów. Przemek Piętak, robiąc aluzję do nazwy rurociągu, nadał nawet premierowi nowy pseudonim: Donald „JAMAŁowiem” Tusk.

Dziennikarz Polsat News Marek Kasprzak zaproponował własne rozwiązanie, by polski premier wiedział, co się dzieje w Polsce.

Z Donalda Tuska śmieją się również Marek Magierowski z „Do Rzeczy” i Tomasz Łysiak z „Gazety Polskiej”.

Jeden z użytkowników @michalgornicki zauważył, że historia zna już pomysł eksterytorialnego wykorzystania naszego kraju.

Dziennikarka Marzena Paczuska zauważyła, że słowa Donalda Tuska cytowane są już w Stanach Zjednoczonych. Tekst na ten temat pojawił się na stronie internetowej „Fox Business” i na blogu „Wall Street Journal”.
Zobacz wypowiedź Donalda Tuska
