Informację o zatrzymaniu Jana W., podaną przez portal gazeta.pl, potwierdził Tomasz Tadla z prowadzącej śledztwo w tej sprawie Prokuratury Apelacyjnej w Katowicach. „Sprawa dotyczy zachowań korupcyjnych przy prywatyzacji” - powiedział prokurator. Chodzi o to samo śledztwo, w którym wcześniej zarzuty przedstawiono m.in. gen. Gromosławowi Czempińskiemu.
Razem z Janem W. na polecenie prokuratury zatrzymano także drugą osobę - Wojciecha J., który był wiceprezesem w Kulczyk Holding. Zatrzymania miały miejsce na początku czerwca. Po przedstawieniu podejrzanym zarzutów zwolniono ich do domów, zobowiązując do wpłaty wysokich poręczeń majątkowych.
Prokuratura odmawia podania jakichkolwiek szczegółów związanych z ostatnimi zatrzymaniami. Z nieoficjalnych informacji ze śledztwa wynika, że obaj b. szefowie Kulczyk Holding usłyszeli takie same zarzuty. Według portalu gazeta.pl, chodzi o niegospodarność oraz przyjęcie około miliona złotych łapówki przy prywatyzacji Telekomunikacji Polskiej. W latach 2000-2001 47 proc. udziałów spółki kupiło konsorcjum złożone z France Telecom oraz Kulczyk Holding. W 2005 r. francuska firma odkupiła od Kulczyk Holding udziały w Telekomunikacji Polskiej.
W Prokuraturze Apelacyjnej w Katowicach od 2006 r. toczy się śledztwo, w którym badane są nieprawidłowości przy prywatyzacji przedsiębiorstw. Pod koniec listopada 2011 r. zatrzymano pięciu pierwszych podejrzanych, wśród nich b. szefa UOP gen. Czempińskiego. Prokuratura postawiła im zarzuty dotyczące korupcji i prania pieniędzy pochodzących z korupcji w związku z prywatyzacją PLL LOT i Stoenu.
Jan W. jest bratem Romualda Wagi, byłego dowódcy Marynarki Wojennej, wymienianego w raporcie z likwidacji WSI.

