Patryk Jaki dla Niezalezna.pl: "Nie bójmy się wyprzedzić świat"!
Nie milkną echa konwencji inaugurującej kampanię Patryka Jakiego na prezydenta Warszawy. Wizję, jaką przedstawił mieszkańcom stolicy, już krytykuje jego główny kontrkandydat Rafał Trzaskowski i urzędująca jeszcze Hanna Gronkiewicz-Waltz. \"Nie oczekuję, że wyjdą politycy opozycji i powiedzą: no tak, Patryk Jaki przedstawił dobry projekt. Tego nie zrobią, bo wygrywają interesy polityczne, ale prawda jest taka, że nikt z opozycji nie przedstawił projektu nawet podobnej wielkości i skali - mówi w rozmowie z Niezależna.pl Patryk Jaki.
Patryk Jaki podczas dzisiejszej konwencji wyborczej przedstawił swoją kluczową propozycję dla Warszawy - to stworzenie 19 dzielnicy nad Wisłą. "Dzielnica przyszłość" to innowacyjny projekt, który robi ogromne wrażenie,... ale nie na wszystkich. Obecna prezydent Warszawy z Platformy Obywatelskiej Hanna Gronkiewicz-Waltz już przewidziała, że nic z tego projektu nie wyjdzie i plan Jakiego się na pewno nie powiedzie.
Panie Jaki, dzielnica przyszłości to odgrzewane kotlety. Za czasów PiS w Warszawie już był plan parku technologicznego na Siekierkach. Wydali sporo kasy, a jego jedyna namacalna rzecz to zakup obrazu za 100 tys.
- napisała prezydent stolicy.
CZYTAJ WIĘCEJ: HGW już kręci nosem na projekt Jakiego. "A Pani przez 12 lat nie uczyniła nic"
O tym, że w szeregach opozycji pojawi się od razu malkontenctwo mówi w rozmowie z portalem Niezalezna.pl sam Patryk Jaki.
Nie oczekuję, że wyjdą politycy opozycji i powiedzą: no tak, Patryk Jaki przedstawił dobry projekt. Tego nie zrobią, bo wygrywają interesy polityczne, ale prawda jest taka, że nikt z opozycji nie przedstawił projektu nawet podobnej wielkości i skali. A dzisiaj o tym, czy dane miasto będzie silne gospodarczo, czy nie, decydują innowacje, decydują rozwiązania z zakresu smart city
- stwierdził w rozmowie z nami.
Kandydat Zjednoczonej Prawicy przypomniał również, że "jeżeli Warszawa nie wyznaczy sobie wreszcie takich ambitnych celów i ambitnych programów, za kilkanaście lat już wszyscy tak nam 'odjadą', że nie będzie czego gonić".
Siła gospodarki Warszawy będzie zdegradowana, czego byłoby szkoda, bo mamy duży potencjał. Dlaczego np. dzisiaj Praga, czy Wiedeń rozwijają się dużo lepiej gospodarczo jeżeli chodzi o innowacje, jeżeli chodzi o obszary smart city, niż Warszawa? Przecież Warszawa ma większy potencjał. Ma więcej młodych ludzi, dobrych uczelni. Brakuje wizji, szerokich horyzontów, tego, żebyśmy nie bali się wyprzedzić świat
- dodał.
Źródło: niezalezna.pl
Wczytuję ocenę...
