Zdaniem GIODO w ustawie musi być wyraźny zapis, że regulacja jest wyjątkowa i dotyczy tylko okresu, w którym odbędzie się turniej. Zastrzeżenia budzą także niektóre procedury, które policja będzie mogła stosować. Zdaniem
GIODO niewystarczająca jest kontrola sądowa nad przekazywaniem informacji policyjnych dotyczących osób, które mają uzyskać akredytację UEFA.
- Tutaj następuje swego rodzaju screening. W ten sposób policja informuje na zewnątrz, czy jakieś dane znajdują się w jej zasobach, czy nie. Naszym zdaniem jest to procedura nieco za bardzo automatyczna - wyjaśnia GIODO.
Najbardziej kontrowersyjna - zdaniem GIODO - była próba stworzenia przez PZPN ogólnopolskiej bazy kibiców.
Projekt specustawy przygotowały resort sprawiedliwości oraz MSWiA. Zmiany w prawie dotyczą 11 ustaw, w tym pięciu kodeksów. Zbiorczy projekt nosi tytuł: Ustawa o zapewnieniu bezpieczeństwa w związku z organizacją Turnieju Finałowego UEFA Euro 2012. W planach prac rządu ma on charakter priorytetowy.
Projekt zakłada m.in. wprowadzenie elektronicznego monitoringu chuliganów stadionowych. Obowiązek stawiennictwa w jednostce policji miałby zostać co do zasady zastąpiony obowiązkiem przebywania przez skazanego - podczas trwania meczu - w miejscu stałego pobytu, co byłoby monitorowane za pomocą aparatury elektronicznej.
Zgodnie z proponowanymi rozwiązaniami, zatrzymani chuligani byliby sądzeni jeszcze na stadionach, a rozprawy odbywałyby się za pomocą wideokonferencji. Projekt przewiduje wprowadzenie kar za posiadanie w miejscu publicznym (stadion, droga prowadząca do niego) niebezpiecznych narzędzi, jeśli zachodzi podejrzenie, że te przedmioty mogą być wykorzystane przeciw zdrowiu i życiu innych osób.