wybuch Rotundy
Reklama
Najbardziej tajemnicza katastrofa PRL-u
15 lutego 1979 roku warszawska Rotunda, będąca siedzibą banku PKO, położona tak, jak dzisiaj, u zbiegu ul. Marszałkowskiej i Al. Jerozolimskich, jakby uniosła się w powietrze, a później „pękła jak mydlana bańka”. Z budynku pozostał tylko szkielet oraz tony gruzu i szkła. Zginęło 49 osób, a 135 zostało rannych. Katastrofa ta była największą tragedią w historii powojennej Warszawy.