sala zabaw
Reklama
Ojciec otruł siebie i 4-letniego syna? Sąd: Nie było podejrzenia, że stanowi zagrożenie dla dzieci
W niedzielę na sali zabaw przebywał 35-letni mężczyzna z dwójką małych dzieci. Ich spotkanie nadzorował kurator. Ojca i 4,5-letniego syna znaleziono nieprzytomnych w toalecie, obaj zmarli w szpitalu. Wszczęto śledztwo. – W trakcie sprawy rozwodowej powoływani byli specjaliści, którzy nie stwierdzili, by Tomasz M. stanowił zagrożenie dla dzieci. Matka nie wnosiła o zakaz kontaktu – ustaliła PAP w sądzie.