Onet
Onet próbuje łączyć Czarnka z aferą korupcyjną w Lublinie. Minister ma dość - idzie z redakcją do sądu
- To bolszewickie metody, bolszewickiego portalu - powiedział minister edukacji i nauki prof. Przemysław Czarnek w rozmowie z red. Katarzyną Gójską na antenie Telewizji Republika. Polityk odniósł się w ten sposób do nowej publikacji portalu Onet, która próbuje łączyć go z aferą łapówkarską w Lublinie sprzed 4 lat. Szef resortu edukacji ocenił, że w tekście dokonano rażącej manipulacji i zapowiedział wystąpienie na drogę sądową.
Jest wyrok ws. publikacji Onetu na temat Polskiej Fundacji Narodowej. Portal będzie musiał sprostować nieprawdziwe informacje
Sąd Okręgowy w Warszawie zdecydował, że Onet.pl będzie musiał sprostować nieprawdziwe informacje opublikowane w artykule na temat kontraktu, jaki podpisała firma the White House Writers Group z Polską Fundacją Narodową. W publikacji Onetu znalazła się m.in. informacja, że PFN zapłaciła 2,6 mln dolarów jako honorarium dla WHWG. Wyrok jest nieprawomocny.
Minister Czarnek puszcza oko do Onetu. "Jakieś lepsze sensacje? Czy tylko podłości i manipulacje"?
"Potwierdzam. Spotykam się z rektorami i rozmawiam na każdy temat. Nie ukrywam tego, bo to jest moja praca" - napisał dziś na Twitterze minister edukacji i nauki Przemysław Czarnek odnosząc się do publikacji portalu Onet, według którego miał rzekomo naciskać na PIP ws. zwolnień na Uniwersytecie Pedagogicznym w Krakowie.