"Listy zza grobu"
Pisarz w kryminale nawiązał do jednej z gmin. Musiał się tłumaczyć... jej wójtowi
Wójt liczącej 3 tysiące mieszkańców gminy Białopole nie gniewa się na Remigiusza Mroza. Przeciwnie, deklaruje, że ceni pisarza i jego twórczość. Chce go też zaprosić na spotkanie w lokalnej bibliotece. Z kolei Mróz zamierza wójtowi podarować swój kryminał z autografem.