język francuski
Trzaskowski po francusku na mazurskiej wsi. Chwilę potem: "Nie wiem, jak to powiedzieć po polsku"
- Dzień dobry panie prezydencie, czy mógłbym zadać pytanie w języku francuskim? - zapytał jeden z dziennikarzy, którzy pojawili się w Sorkwitach podczas konferencji Rafała Trzaskowskiego. Prezydent Warszawy zgodził się, udzielił odpowiedzi po francusku, po czym... rozległy się brawa. Internauci pytają: czy to aby na pewno było spontaniczne pytanie, czy też raczej żenująca ustawka mająca pokazać "europejskość" kandydata KO? Tak czy inaczej - nie wyszło, bo chwilę potem Trzaskowski - mówiąc o "sklejaniu Polski" - wypalił: "Nie za bardzo wiem, jak to powiedzieć po polsku".
