Jerzy Owsiak
„GPC”: Ludzie wciąż czekają na pomoc. Komu dał pieniądze Owsiak?
Zdecydowana większość środków, jakie WOŚP przekazała w ramach walki z powodzią, trafiła do służb ratowniczych, a nie do powodzian – wynika z wpisu Jerzego Owsiaka w mediach społecznościowych. Miała to być odpowiedź dana „hejterom”, którzy zarzucają Owsiakowi, że powodzianie nie otrzymują pomocy od WOŚP. Zgodnie z prawem wyposażenie służb ratowniczych to zadanie państwa. Tymczasem np. Caritas tylko w ostatnich tygodniach przetransferował powodzianom ponad 30 mln zł.
Gdyby ks. Olszewski był tak transparentny jak Owsiak, nie wyszedłby z więzienia
Premier Donald Tusk powierzając Jerzemu Owsiakowi pomoc ofiarom powodzi i używając państwowych pieniędzy do wspierania jego prywatnej fundacji, wrócił do standardów traktowania WOŚP we wczesnej, bananowej III RP. Tyle że gdy chodzi o transparentność tego typu działań, Polska mocno się zmieniła od czasów, gdy Tusk przyjmował niemieckie marki w reklamówkach, Leszek Miller pożyczał miliony dolarów z Moskwy, a posłowie nie musieli składać oświadczeń majątkowych. Choć poprawiło się pod tym względem za PiS, to Tusk ogłosił, że odbywało się wówczas gigantyczne złodziejstwo i zaczął ścigać za fundowanie wozów strażackich i zamykać do więzienia za budowę ośrodka dla ofiar przemocy. Po czym całkowicie rozbił własną narrację, w sposób skrajnie niegospodarny wspierając prywatną fundację.
PKP z pompą wspiera imprezę Owsiaka w Czaplinku. A w Cargo - zapaść i masowe zwolnienia
Polskie Koleje Państwowe za pośrednictwem komunikatu prasowego poinformowały, że wsparły imprezę Jerzego Owsiaka - "Pol'and'Rock" (dawniej Woodstock). To ciekawe, ponieważ nie tak dawno temu, spółka należąca do koncernu PKP - PKP Cargo przekazała informację o zwolnieniach grupowych, wskutek których ucierpi ponad 4000 osób. Środki na imprezy, jak widać - są, na utrzymanie pracowników - rzekomo nie ma.