Błaszki
Radny z Błaszek chce być "nowym Lepperem"
Jeszcze kilka tygodni temu mało kto o nim słyszał, dzisiaj nie ukrywa, że „brakuje głosu rolników w Sejmie”. Aluzja aż nadto czytelna. Posłużył się nią w rozmowie z „Gazetą Polską Codziennie” Michał Kołodziejczak, 30-letni radny z niewielkich Błaszek, który stanął na czele protestu rolników. Inni precyzują: producentów rolnych.