akt dywersji
Przerwane torowisko pod Garwolinem. Starosta powiatu: To był akt dywersji
Z informacji, które otrzymałam dzisiaj, jest to akt dywersji, sabotażu, wysadzenia fragmentu torów. Nikomu nic się nie stało, pasażerowie zdołali być ewakuowani z tego pociągu. To bardzo ważna linia kolejowa, która prowadzi również na Ukrainę, a z drugiej strony - do Warszawy - powiedziała dzisiaj na antenie TV Republika Iwona Kurowska, starosta powiatu garwolińskiego.