Minister spraw zagranicznych Jacek Czaputowicz spotka się jutro w Brukseli z wiceprzewodniczącym Komisji Europejskiej Fransem Timmermansem - potwierdziło dziś PAP źródło dyplomatyczne w Brukseli. Rozmowa ma dotyczyć praworządności.
Informację jako pierwsza podała telewizja TVN24. Według źródła PAP do rozmowy w belgijskiej stolicy dojdzie z polskiej inicjatywy.
Ani KE, ani strona polska nie informują o dotychczasowym przebiegu dialogu, który ma prowadzić do zakończenia konfliktu. Timmermans sygnalizował w ubiegłym tygodniu, że czeka na ruch Warszawy.
KE liczy na dalsze ustępstwa ze strony Polski m.in. dotyczące skargi nadzwyczajnej.
W rekomendacjach, które wydaliśmy w sprawie praworządności w Polsce, bardzo krytycznie odnieśliśmy się do skargi nadzwyczajnej. Podtrzymuję swoje stanowisko
- podkreślał 23 kwietnia Timmermans.
W ubiegły piątek temat praworządności był omawiany przez premiera Mateusza Morawieckiego i szefa KE Jean-Claude'a Junckera. Według informacji KPRM wyrazili oni "przekonanie, że sprawa może i powinna być uzgodniona w interesie obu stron".
Teoretycznie porozumienie Polski i KE powinno być wypracowane przed 14 maja. Taką datę wskazał Timmermans, wówczas kolejny raz spotykają się też ministrowie ds. europejskich. Wiceszef KE mówił po ich ostatniej debacie na temat praworządności w Polsce, że do 14 maja chciałby mieć wnioski z rozmów.
W pewnym momencie musimy mieć jakieś wnioski. Mam nadzieję, że do maja będziemy je mieli. Mocno namawiam polskie władze, by widziały maj jako punkt odniesienia, by stwierdzić, czy osiągnęliśmy (porozumienie)
- podkreślał wiceprzewodniczący KE.
Jutrzejsze spotkanie szefa MSZ z wiceprzewodniczącym Komisji Europejskiej to według wiceszefa MSZ Konrada Szymańskiego element zażegnania niepotrzebnych napięć z KE.
To kontynuacja dotychczasowych kontaktów, element procesu, którego celem jest ochrona polskich reform przy jednoczesnym zażegnaniu niepotrzebnych napięć z Komisją Europejską
- powiedział dziś Konrad Szymański pytany o to spotkanie.