KSIĄŻKA | ZGODA - rząd i służby Tuska w objęciach Putina Zamów zanim Tusk zakaże tej książki!

Ukraiński politolog dla Niezalezna.pl. Mamy do czynienia z zamachem „Nord Ost 2.0”

Oczywiste jest, że mamy do czynienia z sytuacją „Nord Ost 2.0” [odesłanie do zamachu i szturmu teatru na Dubrowce podczas spektaklu Nord-Ost, 23–26 października 2002 r.] dla uzasadnienia przyszłej częściowej mobilizacji – komentuje w rozmowie z portalem Niezalezna.pl piątkowy zamach w Moskwie ukraiński politolog Witalij Kułyk, dyrektor Centrum Badań nad Problemami Społeczeństwa Obywatelskiego w Kijowie.

Crocus City Hall
Arch. - twitter.com/nexta_tv/

Z oficjalnych danych rosyjskich służb specjalnych wynika, że w ataku terrorystycznym w sali koncertowej Crocus City Hall pod Moskwą zginęło co najmniej czterdzieści osób, a ponad sto zostało rannych.

- Zaledwie kilka minut po pojawieniu się informacji o ataku terrorystycznym rosyjska propaganda rozpoczęła kampanię przeciwko Ukraińcom. W związku z tym już jutro można oczekiwać ogłoszenie mobilizacji i wprowadzeniu stanu wojennego w Rosji. Co do Białorusi, to Putin chce koniecznie wciągnąć ten kraj w wojnę po swojej stronie. Od Łukaszenki to już nie bardzo zależy

- uważa rozmówca.

- Ale jest jedno „ale”. To jest zupełnie oczywista ustawka w duchu „czekistow”, która została zrealizowana bez odpowiedniego dokładnego opracowania. Jej autorzy mają dwie lewe ręce. Dlatego zaufania do informacji rosyjskich służb o wykonawcach czy „zleceniodawcach” tego zamachu nawet wśród Rosjan nie ma zbyt dużo. To już było. To już widzieliśmy

- stwierdza politolog.

 



Źródło: Niezalezna.pl

 

prenumerata.swsmedia.pl

Telewizja Republika

sklep.gazetapolska.pl

Wspieraj Fundację Niezależne Media

Olga Alehno
Wczytuję ocenę...
Wideo