„Wielka Brytania zdecydowanie potępia Rosję za zorganizowanie wyborów prezydenckich na Ukrainie, co jest sprzeczne z prawem międzynarodowym, w tym z Kartą Narodów Zjednoczonych. Żeby było jasne, te tak zwane «wybory» na suwerennym terytorium Ukrainy są nielegalne”
– stwierdził Holland w oświadczeniu.
Zauważył, że atak Rosji na Ukrainę jest niesprowokowanym, zamierzonym atakiem na suwerenne państwo demokratyczne.
Według niego Rosja przeprowadza obecnie wybory prezydenckie w zaanektowanych obwodach Ukrainy wbrew woli narodu ukraińskiego. „To kolejna rażąca próba ze strony Rosji nadania pozorów legitymizacji swojej nielegalnej obecności na Ukrainie. Jest to także kolejne naruszenie suwerenności i integralności terytorialnej Ukrainy – podstawowych zasad Aktu Końcowego z Helsinek, który Rosja rozdarła na strzępy – dodał Holland.
"Rosja nie ma uzasadnionych podstaw do takich działań na terytorium Ukrainy. Pojawiły się już doniesienia o wizytach uzbrojonych żołnierzy w domach i zmuszaniu mieszkańców do głosowania. Wielka Brytania dała jasno do zrozumienia: nigdy nie uznamy prób Rosji wzmocnienia jej nielegalnej kontroli nad terytorium Ukrainy, co jest sprzeczne z Kartą Narodów Zjednoczonych.
„Nie uznamy wyników żadnych fikcyjnych referendów ani wyborów. Donieck, Chersoń, Ługańsk, Zaporoże i Krym są częścią Ukrainy. Przeprowadzanie fikcyjnych wyborów w tych regionach tego nie zmieni”
– podsumował Holland.