Petr Pavel, prezydent Czech, zwrócił się z apelem do światowych przywódców o nierezygnowanie z wysiłków na rzecz pokonania Rosji na Ukrainie. Wskazał, że motywacją powinny być doświadczenia historyczne. Polityk brał udział w niedzielę w Terezinie w uroczystościach upamiętniających ofiary Holokaustu.
Na terenie dawnego niemieckiego getta dla Żydów, przede wszystkim z Czech i Moraw Pavel stwierdził, że pokonanie Rosji na Ukrainie jest odmową zmian w podstawach porządku międzynarodowego. Zaapelował, o nie powtarzanie błędów z przeszłości. Podkreślił, że nie tylko Czesi borykają się z trudnościami życia codziennego spowodowanymi konsekwencji wojny i uznał, że utrzymanie jedności we wspieraniu Ukrainy staje się i będzie się stawać coraz większym wyzwaniem.
Pavel zwrócił uwagę na podobieństwo niemieckiej propagandy lat wojny z obecną propagandą Rosji, która przedstawia wojnę na Ukrainie jako coś niezbędnego i sprawiedliwego, a także jako próbę denazyfikacji. Podkreślił, że rosyjskie kłamstwa wymierzone są w państwo z demokratycznie wybranym prezydentem pochodzenia żydowskiego, którego bliscy przeżyli Holokaust. Celem tego zabiegu jest odwrócenie uwagi od bolączek reżimu.
Do udziału w uroczystościach upamiętniających ofiary Holocaustu, podobnie jak przed rokiem nie zaproszono przedstawicieli Rosji i Białorusi. Do Terezina w latach 1941-1945 Niemcy zesłali około 155 tys. Żydów. Szacuje się, że zmarło tam 35 tys. osób. Większość pozostałych została zamordowana w obozach zagłady.