Wyszukiwanie

Wpisz co najmniej 3 znaki i wciśnij lupę
Świat

Ostra ofensywa Ukraińców. Rosjanie nie wiedzą, czy mają atakować, czy się bronić

Zdaje się, że Rosjanie są mocno zaskoczeni ofensywą Ukraińców. - W ostatnich 24 godzinach ciężkie walki toczyły się na trzech frontach: blisko Charkowa, Donbasu i w obwodzie chersońskim - podaje brytyjski wywiad.

Autor: bm

Według danych brytyjskiego wywiadu wojskowego, rosyjscy dowódcy mają poważny dylemat, czy skupić się na dalszych atakach, czy na obronie przed ukraińskim natarciem.

Wiele równoczesnych zagrożeń, na długości 500 km, wystawi na próbę zdolność Rosjan do koordynowania operacji i relokacji swoich zasobów 

- podkreślają Brytyjczycy.

Jak dodano, wcześniejsze niepowodzenia Rosji w tej kwestii były powodem słabych osiągnięć militarnych najeźdźcy.


Informacja o udanym ataku sił ukraińskich w rejonie Bałakliji w obwodzie charkowskim pojawiła się w mediach we wtorek wieczorem, a w środę potwierdził ją m.in. amerykański Instytut Badań nad Wojną. Ukraińskie władze milczą, a władze Bałakliji proszą o nieinformowanie o ruchach wojsk.

O „nieoczekiwanym ataku” sił ukraińskich w rejonie Bałakliji na południowy wschód od Charkowa (pomiędzy Charkowem i Iziumem) powiadomiła jeszcze we wtorek wieczorem m.in. rosyjskojęzyczna redakcja BBC.

„Na podstawie licznych, chociaż oficjalnie niepotwierdzonych informacji, siły rosyjskie, składające się przede wszystkim ze zmobilizowanych mieszkańców Donbasu, pospiesznie wycofują się za rzekę Doniec”

– powiadomiła BBC.

Powołując się na prorosyjskie kanały w Telegramie, BBC pisała, że armia ukraińska zajęła wioskę Werbiwka pod Bałakliją. Informacje o atakach w tym rejonie, powołując się na prorosyjskie sieci społecznościowe i prorosyjskich „blogerów wojskowych”, przekazywali także eksperci projektu śledczego Conflict Intelligence Team.

Amerykański Instytut Badań nad Wojną (ISW) odnotował w najnowszym raporcie, że siły zbrojne Ukrainy 6 września przeprowadziły we wtorek udane kontrnatarcie na pozycje rosyjskie, prawdopodobnie odrzucając wojska przeciwnika za rzek Doniec i Serednia Bałaklijka.

W środę rano władze hromady (gminy) bałaklijskiej zaapelowały do mieszkańców o zachowanie „ciszy informacyjnej” i niepublikowanie informacji o ruchach wojsk ukraińskich.

„Jest informacja o uwolnieniu niektórych miejscowości naszej hromady. Czekamy na oficjalne potwierdzenie. Rozumiemy emocje wszystkich, ale postarajcie się zachować tryb ciszy informacyjnej. Nie rozpowszechniajcie informacji o operacjach wojskowych, dopóki nie będzie oficjalnych oświadczeń sił zbrojnych lub ministerstwa obrony” – napisano w apelu.

Takich oficjalnych komentarzy, jak dotąd, nie było. Podobnie wcześniej władze Ukrainy praktycznie nie informowały o zintensyfikowaniu działań ofensywnych w obwodzie chersońskim. Według ekspertów wstrzemięźliwość informacyjna w sprawie prowadzonych działań ofensywnych to świadoma polityka ukraińskich władz. 

Autor: bm

Źródło: twitter.com, niezalezna.pl,