Na przewodniczącego Rady Europejskiej po jego ostrych słowach dotyczących brexitu spadła fala krytyki. - Zastanawiam się, jak wygląda specjalne miejsce w piekle dla tych, którzy promowali brexit bez nawet szkicu planu tego, jak go bezpiecznie przeprowadzić - powiedział na konferencji prasowej Donald Tusk, po czym wpis o takiej samej treści zamieścił na Twitterze. Za te słowa skrytykował go rzecznik prasowy Theresy May.
To pytanie do Tuska, czy uważa użycie takiego języka za pomocne
- powiedział rzecznik prasowy brytyjskiej premier Theresy May.
Na zakończenie wspólnej konferencji prasowej z irlandzkim premierem Leo Varadkarem Tusk oświadczył, że "zastanawiał się, jak wygląda specjalne miejsce w piekle dla tych, którzy promowali brexit bez nawet szkicu planu tego, jak go bezpiecznie przeprowadzić".
Telewizyjne mikrofony wyłapały, że Varadkar ostrzegł go, iż brytyjskie media będą go krytykowały za tę wypowiedź, na co były polski premier odparł: "Tak, wiem".
Wcześniej Tusk podkreślił, że unijna "27" nie ma dla Wielkiej Brytanii żadnej nowej oferty w sprawie warunków jej wyjścia z UE i wyraził nadzieję, że w czwartek usłyszy od brytyjskiej premier realistyczne propozycje tego, jak wyjść z impasu w sprawie brexitu po głosowaniach w Izbie Gmin.
I've been wondering what that special place in hell looks like, for those who promoted #Brexit, without even a sketch of a plan how to carry it out safely.
— Donald Tusk (@eucopresident) 6 lutego 2019
Wpis Tuska spotkał się również z krytyką na Twitterze.
Jeden z użytkowników zarzucił Tuskowi brak klasy w związku z tą wypowiedzią i dodał, że sam głosował za pozostaniem Wielkiej Brytanii w UE, ale demokrację trzeba szanować.
This kind of talk is not classy or wanted. I voted to Remain in the UK but you have to respect democracy and opinions. Yes, agree there was no plan but it is what it is. If only both sides would start acting like adults then we might get somewhere and get a deal #brexit
— Justin Burns (@Justin_Burns1) 6 lutego 2019
"Polska przeprasza za Tuska" - napisał z kolei użytkownik Twittera z naszego kraju.
Poland apologizes for Tusk.
— Tomek (@TomaszNak) 6 lutego 2019
Inny użytkownik stwierdził, że Tusk używa niedyplomatycznego języka.
This hectoring is why #Brexit is more acceptable than staying in the EU.
— Richard Northey (@RichardNorthey) 6 lutego 2019
Who on earth would change their mind and decide that Remaining in the EU was more attractive with such undiplomatic language?
"Za każdym razem, kiedy zabierasz głos, utwierdzam się w przekonaniu, że mój głos za opuszczeniem (UE) był właściwy" - pisze kolejny użytkownik.
Every time you open your mouth I am reassured that my vote to Leave was correct
— Jezbo (@jeremyafletcher) 6 lutego 2019