Gazeta Polska: Oni obawiają się Karola Nawrockiego. Atak metodami rosyjskimi nie był przypadkowy Czytaj więcej!
Z OSTATNIEJ CHWILI
Pałac Elizejski: Francois Bayrou powołany na nowego premiera Francji • • •

Islamiści grożą ministrowi. Bo przewodniczył konferencji przeciw terrorystom

Premier Włoch Mario Draghi wyraził solidarność z szefem MSZ Luigim Di Maio, który otrzymał pogróżki od tzw. Państwa Islamskiego (IS) w związku z tym, że niedawno w Rzymie przewodniczył obradom globalnej koalicji przeciwko dżihadystom.

Zdjęcie ilustracyjne
Zdjęcie ilustracyjne
pixabay.com

Pogróżki wobec Włoch, a także bezpośrednio pod adresem ministra spraw zagranicznych, który pierwszy raz stał się celem ataku werbalnego ze strony IS, pojawiły się w internetowym magazynie Naba, powiązanym z dżihadystami. W tekście tym podkreślono, że w czasie rzymskich obrad Di Maio mówił, że walkę z IS trzeba rozszerzyć poza Irak i Syrię, także na regiony w Afryce.

- Nie jest przypadkiem, że krzyżowcy i ich sojusznicy spotkali się w Rzymie, stolicy krucjat i nie ulega wątpliwości, że jego strach jest uzasadniony, bo nadal jest na liście głównych celów mudżahedinów. Mudżahedini z Państwa Islamskiego nadal czekają na dopełnienie obietnicy wszechmogącego Boga wobec nich

 - podkreślono przedstawiając stanowisko dżihadystów. Zagrozili oni, że do Rzymu "wejdą bez fałszywych obietnic".

Premier Draghi zapewnił dziś o pełnym poparciu i solidarności z ministrem Di Maio. Podkreślił następnie, cytowany przez agencję Ansa, że konferencja przeciwko IS pod przewodnictwem szefa MSZ Włoch była "sukcesem". "Rząd jest nadal zaangażowany w zwalczanie terroryzmu" - stwierdził premier. Wraz z nim z Di Maio solidaryzują się liczni włoscy politycy.

 



Źródło: PAP, niezalezna.pl

#Państwo Islamskie #terroryzm

mk