Kondolencje dla najbliższej rodziny Polaka zmarłego w wyniku ran odniesienionych podczas zamachu w Strasburgu złożyli dziś wieczorem na Twitterze zagraniczni i polscy politycy, a także Ministerstwo Spraw Zagranicznych RP.
„Składamy najszczersze wyrazy współczucia dla najbliższej rodziny zmarłego Polaka w Strasburgu. Łączymy się w bólu po stracie”
- napisało na Twitterze MSZ.
Składamy najszczersze wyrazy współczucia dla najbliższej rodziny zmarłego Polaka w #Strasburg.
— Ministerstwo Spraw Zagranicznych RP ?? (@MSZ_RP) 16 grudnia 2018
Łączymy się w bólu po stracie.
Do tych słów dołączył przewodniczący Parlamentu Europejskiego Antonio Tajani.
E’morto anche Barto Pedro Orent-Niedzielski ,il giornalista franco - polacco ferito a Strasburgo insieme ad #AntonioMegalizzi . Riposi in pace. Combattiamo il terrorismo fino alla vittoria !
— Antonio Tajani (@Antonio_Tajani) 16 grudnia 2018
Jak również biuro PE w Polsce.
Parlament Europejski składa Rodzinie i Bliskim Bartosza Orenta-Niedzielskiego wyrazy najgłębszego współczucia. W zamachu w Strasburgu straciliśmy dziennikarza, który od wielu lat pracował na rzecz Europy.
— PE Biuro w Polsce (@PE_Polska) 16 grudnia 2018
Oraz eurodeputowany z ramienia PiS Janusz Wojciechowski.
Wieczny odpoczynek dla Bartosza Niedzielskiego, który zmarł z ran doznanych w bohaterskiej walce z zamachowcem w Strasburgu, ratując życie wielu ludzi. Europa jest Mu winna wdzięczną pamięć. Wyrazy współczucia dla najbliższych.
— Janusz Wojciechowski (@jwojc) 16 grudnia 2018
O śmierci Polaka poinformowała brat zmarłego na Facebooku:
„Mój brat Bartosz Pedro Orent-Niedzielski właśnie od nas odszedł. Dziękuję za miłość i siłę, jakie mu daliście”.
AFP poinformowało, że zmarły to 36-letni mieszkaniec Strasburga pochodzący z Katowic.
Jego śmierć potwierdziła dziś wieczorem prokuratura w Paryżu, nie podając żadnych szczegółów.
We wtorek 29-letni Cherif Chekatt, który urodził się w Strasburgu w rodzinie algierskiej, strzelał do ludzi w pobliżu jarmarku bożonarodzeniowego. Podczas ataku życie straciły trzy osoby, a kilkanaście zostało rannych.
AFP pisze, że w chwili zamachu Polak znajdował się przed barem Les Savons d’Helene wraz z 28-letnim włoskim dziennikarzem Antonio Megalizzim i innymi przyjaciółmi. Według AFP powołującej się na krewnych interweniowali oni, żeby uniemożliwić zamachowcowi wejście do baru. Megalizzi zmarł w piątek w wyniku odniesionych ran.
„Le Monde” przekazuje w wydaniu internetowym, że Polak został ranny w głowę i od tego czasu znajdował się w stanie głębokiej śpiączki. Gazeta dodaje, że jego matka i brat zdecydowali, by nie odłączać go od aparatury utrzymującej przy życiu, aby umożliwić przyjaciołom pożegnanie się z nim w szpitalu Hautepierre w Strasburgu. Przychodziło tam do niego w ostatnich dniach wielu ludzi. Polak zmarł w niedzielę ok. godz. 18.
Chekatt był notowany w tzw. kartotece „S”, co oznacza, że mógł stanowić „zagrożenie terrorystyczne”. Śledczy od początku skłaniali się ku wersji, że atak miał podłoże terrorystyczne. W czwartek wieczorem francuska policja zlokalizowała go i zlikwidowała.