Prezydent Gruzji Salome Zurabiszwili oświadczyła, że pozostanie na stanowisku do czasu aż legalny parlament wybierze jej następcę. Prozachodnia przywódczyni Gruzji i opozycja nie uznają wyników październikowych wyborów parlamentarnych.
- Prezydent Gruzji Salome Zurabiszwili ogłosiła, że nielegalny parlament nie będzie mógł wybrać nowego prezydenta, w związku z czym inauguracja nie odbędzie się, jej mandat będzie kontynuowany do czasu wybrania nowego prezydenta przez nowy parlament
- poinformował serwis Echo Kawkaza (filia Radia Swoboda).
Rządząca w Gruzji partia Gruzińskie Marzenie, która według oficjalnych danych wygrała wybory parlamentarne, ogłosiła w środę, że jej kandydatem na prezydenta jest polityk i były piłkarz Micheil Kawelaszwili.