Popisy kaskaderów skończyły się tragicznie. Motocyklista nie żyje

Kaskader motocyklowy zginął, a drugi został ciężko ranny w piątek wieczorem podczas występu w cyrku koło Neapolu w obecności wielu widzów, w tym dzieci. Do wypadku doszło w metalowej kuli, w której trzech motocyklistów wykonywało akrobacje.

fot. - pixabay

Motocyklista

Włoskie media podały, że do tragicznego zdarzenia doszło w namiocie Imperial Royal Circus w miejscowości Sant'Anastasia w regionie Kampania.

Świadkami śmierci motocyklisty byli widzowie zgromadzeni w cyrku, wśród nich wiele dzieci, które nagrywały telefonami akrobacje motocyklistów w metalowej kuli. W trakcie pokazu zderzyli się oni w środku i wpadli na siebie. Zginął 26-latek. 43-letni mężczyzna trafił w ciężkim stanie do szpitala.

Incidente mortale a Sant'Anastasia,Napoli dove uno spettacolo acrobatico dell'Imperial Royal Circus si è trasformato in tragedia.Due motociclisti professionisti si sarebbero scontrati durante un numero acrobatico. Uno dei due stuntman è morto a causa delle gravi ferite riportate. pic.twitter.com/sEri8PhzZ9
— Franco Scarsella (@FrancoScarsell2) November 21, 2025

W toku śledztwa zostaną przejrzane nagrania dokonane przez widzów. Na jednym z nich, opublikowanym przez media, słychać głos spikera, który nieświadom powagi tego, co się stało, powiedział: - Proszę państwa, takie rzeczy się zdarzają. To spektakl na żywo.