W nieczynnej kopalni złota w Stilfontein w Republice Południowej Afryki uwięzionych zostało ponad 4,5 tys. górników. To zama zamas, którzy nielegalnie wydobywają kruszec. Państwo nie zamierza udzielać im pomocy.
Lider społeczności Stilfontein, Thembile Botman, powiedział mediom, że we wtorek nawiązano kontakt z przebywającymi głęboko pod ziemią nielegalnymi górnikami, zwanymi w RPA zama zamas.
Wielu z nich jest odwodnionych, ponieważ przebywają w korytarzach kopalni już długo bez jedzenia i wody. Niektórzy z nich są chorzy i nie mogą się poruszać. Botman potwierdził, że pod ziemią znajdują się też zwłoki.
Mieszkańcy Stilfontein pomagali przez kilka dni uwięzionym pod powierzchnią, dostarczając im wodę i pożywienie, ale ulewne deszcze zamknęły dostęp do szybu. Władze nie mają zamiaru wysyłać im pomocy.
Nie wyślemy pomocy przestępcom
[WATCH] Residents in the North West are concerned about the illegal miners who are still underground at a mineshaft in Stilfontein. They estimate that over 4000 suspected illegal miners are still underground. SABC News reporter Thabiso Moss is watching developments. #sabcnews pic.twitter.com/eJcgeKtmah
— SABC News (@SABCNews) November 14, 2024
Na powierzchni na górników czeka policja, która otoczyła wszystkie możliwe wyjścia z kopalni. Jej rzecznik, brygadier Sabata Mokgwabone, powiedział, że górnicy mogą w każdej chwili wyjść na powierzchnię.
Dodał, że od 18 października dobrowolnie w ręce policji oddało się nieco ponad tysiąc zama zamas, gdy skończyły się im zapasy wody i jedzenia. Zostali oskarżeni o naruszenie ustawy imigracyjnej, ponieważ większość z nich pochodziła z Lesotho i Zimbabwe. Drugi zarzut to udział w nielegalnym wydobyciu.
Policja ściga nielegalnych górników, którzy od lat włamują się do nieużywanych i zamkniętych kopalni złota, chromu i platyny. Operacji nadano kryptonim Vala Umgodi. Od grudniu 2023 r. do tej pory aresztowano już ponad 13 691 osób w siedmiu prowincjach.
W RPA nielegalne wydobycie minerałów w zamkniętych kopalniach rośnie od kilku lat, do czego przyczyniają się pogarszające się warunki ekonomiczne kraju, bezrobocie i migracja zarobkowa z krajów sąsiednich. Według południowoafrykańskiej policji nielegalne górnictwo ściśle powiązane jest z międzynarodowymi gangami, a sami zama zamas są często uzbrojeni i nie wahają się strzelać do policji.