Do ataku doszło w środowy wieczór. Zarówno sprawca, jak i ofiara pracowali w sklepie odzieżowym znanej sieci przy Hochstraße w Krefeld - informuje niemiecka policja.
Do zdarzenia doszło dokładnie ok. 19:20 w pomieszczeniu socjalnym sklepu odzieżowego New Yorker. Afgańczyk pchnął kobietę nożem. Nie zdołał oddalić się od miejsca zbrodni, szybko został zatrzymany. Jak podano w komunikacie, nie udało się uratować życia kobiety.
Mężczyzna usłyszał już zarzut zabójstwa. Decyzją sądu, trafił do tymczasowego aresztu. Nie ustosunkował się do zarzucanego mu czynu.
Nie wiadomo na razie, co było motywem ataku. Niemiec portal „Focus” ujawnia, że w momencie zatrzymania, Afgańczyk miał przy sobie skradzione pieniądze. 41-latka była jego przełożoną.
Jeden z pracowników sklepu wypowiedział się dla niemieckich mediów, wskazując prawdopodobny rabunkowy motyw.
- Przed godziną 20:00 nie obsługujemy już klientów i liczymy pieniądze z kas. Wszystkie idą na górę, do biura, do sejfu. Po prostu to wykorzystał
- przyznał w rozmowie z RTL.
Do zbrodni odniosła się też sieć sklepów. Firma wydała oświadczenie, w którym pisze o „głębokim wstrząsie” zbrodnią. Zaoferowała pracownikom wsparcie psychologiczne i duszpasterskie na miejscu.
Oddział, w którym doszło do zabójstwa, pozostanie zamknięty do odwołania.
