Sąd w Rostowie nad Donem uznał, Siejtosmanowa za winnego udziału w działaniach organizacji terrorystycznej i przygotowaniach do przejęcia władzy siłą. Obrona mężczyzny zapowiedziała apelację.
W lutym 2022 roku rosyjskie służby przeprowadziły przeszukanie w jego domu. Przed aresztowaniem mężczyzna pomagał rodzinom więźniów politycznych i brał udział w różnych inicjatywach społecznych.
Trzy lata temu na 17 lat pozbawienia wolności w kolonii o zaostrzonym rygorze rosyjski sąd skazał jego brata Enwera Siejtosmanowa.
Wchodzący w skład Ukrainy Półwysep Krymski został w 2014 roku zaanektowany przez Rosję w wyniku interwencji zbrojnej i referendum, które władze Ukrainy i Zachód uznały za nielegalne. Przed aneksją Tatarzy stanowili 12-15 proc. ludności półwyspu. Bojkotując referendum, narazili się na represje ze strony Moskwy.