Grupa proputinowskich aktywistów próbowała w Dzień Wszystkich Świętych zerwać modlitwę na cmentarzu ofiar represji stalinowskich w Lewaszowie w Petersburgu. Wiadomość o skandalicznym zdarzeniu przekazał konsul generalny RP w Petersburgu Grzegorz Ślubowski, który uczestniczył w modlitwie.
Do skandalicznych scen doszło w Dzień Wszystkich Świętych w Petersburgu.
Grupa kilkunastu proputinowskich aktywistów starała się zerwać modlitwę na cmentarzu w Lewaszowie w Petersburgu w Dzień Wszystkich Świętych. Aktywiści trzymali plakaty, w których zarzucali Polsce i Polakom niszczenie pomników radzieckich, popieranie faszyzmu. Nie reagowali na prośby wiernych, aby nie przeszkadzali w modlitwie
- przekazał konsul generalny RP Grzegorz Ślubowski.
Jak dodał, aktywiści "towarzyszyli procesji różańcowej, która odbywała się na cmentarzu w Lewaszowie, w miejscu, gdzie są pochowane ofiary stalinowskich represji, m.in. tam, gdzie był pomnik polskich ofiar NKWD, który został zniszczony i rozebrany przez nieznanych sprawców w lipcu tego roku".
#Petersburg. Prokremlowscy „aktywiści” próbowali przeszkodzić w modlitwie w dniu Wszystkich Świętych
— Biełsat (@Bielsat_pl) November 1, 2023
Trzech młodych ludzi przyszło z prowokacyjnymi plakatami na cmentarz w Lewaszowie, gdzie odbywała się modlitwa. Wzywali na nich https://t.co/BxHQ5FOFpj. do „zaprzestania… pic.twitter.com/6xAxeVell5
W lipcu poinformowano, że z cmentarza zwanego Lewaszowskim Pustkowiem zniknął krzyż upamiętniający pomordowanych tam Polaków. Konsulat Generalny RP zwrócił się do rosyjskiego MSZ z notą o wyjaśnienie sytuacji i przywrócenie upamiętnienia.
Lewaszowskie Pustkowie to las na terenie osady Lewaszowo w pobliżu Petersburga. Wykorzystywany był jako miejsce pochówku zmarłych i zamordowanych w więzieniach Leningradu w okresie od września 1937 do 1955 roku, przede wszystkim w latach Wielkiego Terroru stalinowskiego, czyli 1937-1938.
Chowano tam między innymi mordowanych zgodnie z planem Stalina przedstawicieli mniejszości etnicznych w Związku Sowieckim. Obecnie znajduje się tam nekropolia, która jest miejscem upamiętnienia ofiar Wielkiego Terroru w Leningradzie i obwodzie leningradzkim. Szacuje się, że spoczywa tam ponad 40 tys. ofiar represji, w tym ok. 4 tys. Polaków.