Wsparcie dla mediów Strefy Wolnego Słowa jest niezmiernie ważne! Razem ratujmy niezależne media! Wspieram TERAZ »

Nie chcą być mięsem armatnim Putina. Dagestańczycy palą jego wizerunki i protestują na ulicy. WIDEO

Ze stolicy autonomicznej republiki Dagestanu, Machaczkały, dochodzą wieści o kolejnych starciach z rządowymi siłami rosyjskimi. Już wczoraj donoszono o gwałtownych protestach antymobilizacyjnych. Na nowych filmach widać m.in. jak palone są podobizny Władimira Putina, czy... jak miejscowe kobiety przepędzają oficera policji.

Płoń, Wołodia...
Płoń, Wołodia...
printsscreen - twitter.com/Gerashchenko_en

Według medialnych przekazów w ostatnich dniach dochodzi do brutalnych zatrzymań w samej Machaczkale, ale i w okolicznych miejscowościach. Jedną z nich jest wieś Endirej, gdzie po wezwaniu do wojska aż 110 mężczyzn mieszkańcy rozpoczęli protest.

Poniżej przedstawiamy najnowsze nagrania obrazujące wydarzenia w Dagestanie. Widać na nich m.in. palenie flagi z wizerunkiem Putina, walkę z policją i wojskowymi, ludność skandującą okrzyki "nie wojnie!", czy odbicie zatrzymanego z rąk policji. "W Dagestanie ludzie nie boją się postawić szakalom Putina" - pisze jeden z mieszkańców.

Sąsiadujący z Czeczenią Dagestan to jeden z najbiedniejszych regionów Federacji Rosyjskiej, o wysokim bezrobociu. Właśnie z tego regionu, jak i innych peryferyjnych republik FR z dominującą ludnością niesłowiańską, pochodziła znaczna część żołnierzy wysyłanych na wojnę przeciwko Ukrainie w pierwszych tygodniach rosyjskiej inwazji. Media niezależne zwracały uwagę, że wśród żołnierzy rosyjskich zabitych na wojnie najwięcej pochodziło właśnie z Dagestanu.

 



Źródło: niezalezna.pl, twitter.com

#Dagestan #Ukraina #Rosja

Mateusz Tomaszewski