Bezrobocie nadciąga nad Polskę » czytaj więcej w Gazecie Polskiej! Więcej »

Greta przyłapana na drobnym kłamstewku? Niemiecki przewoźnik zburzył całą narrację aktywistki

Greta Thunberg zakończyła wizytę w Madrycie na szczycie klimatycznym COP25. Na dowód drogi powrotnej, opublikowała w sieci zdjęcie siebie, siedzącej na podłodze obok bagaży. Niemiecki przewoźnik nieco rozbił jej narrację…

Facebook/@Greta_Thunberg

Podróżowanie zatłoczonymi pociągami przez Niemcy. I wreszcie jestem w drodze do domu!” – napisała w mediach społecznościowych Thunberg.

Wpis szybko zyskał przychylność jej sympatyków, do czasu, aż głosu nie zabrały niemieckie koleje Deutsche Bahn. W pierwszej części wpisu przewoźnik wyraził wdzięczność za wybranie ich oferty, jednak dalej nieco zdemaskował narrację aktywistki.

Byłoby miło, gdybyś także dodała informację o tym, jak przyjaźnie i kompetentnie byłaś obsługiwana przez nasz zespół przy twoim miejscu w pierwszej klasie” – czytamy w odpowiedzi.

Thunberg szybko uporała się z kryzysową sytuacją. W odpowiedzi na apel przewoźnika przyznała, że niecałą podróż odbyła na podłodze pociągu.

Nasz pociąg z Bazylei został wyłączony z ruchu. Usiedliśmy na podłodze w dwóch różnych pociągach. Po Getyndze dostałam miejsce. To oczywiście nie jest problem i nigdy nie powiedziałem, że jest. Przepełnione pociągi to świetny znak, ponieważ oznacza, że popyt na pociągi jest wysoki!

- wybrnęła nastolatka.

 

 



Źródło: niezalezna.pl, Twitter

 

#Greta Thunberg #Deutsche Bahn #COP25

prenumerata.swsmedia.pl

Telewizja Republika

sklep.gazetapolska.pl

Wspieraj Fundację Niezależne Media

Chcesz skomentować tekst? Udostępnij treść i skomentuj w mediach społecznościowych.
redakcja
Wczytuję ocenę...
Zobacz więcej
Niezależna TOP 10
Wideo