Sąd w Pradze skazał na trzy lata więzienia byłego posła partii Tradycja Odpowiedzialność Dobrobyt 09, Dominika Feriego. Uznano, że polityk jest winny dwóch gwałtów oraz jednego usiłowania gwałtu. Decyzja nie jest jeszcze ostateczna, a Feri prawdopodobnie odwoła się od niej.
Prokuratura oskarżyła Feriego o trzy czyny, z których dwa miały miejsce w marcu i listopadzie 2016 roku w jego mieszkaniu w Pradze. Jedna z dziewcząt miała wówczas 17 lat, a prokurator twierdzi, że gdy chciała wyjść, Feri dał jej napój bezalkoholowy, po którym częściowo miała stracić przytomność. Trzeci incydent miał miejsce w 2018 r., kiedy Feri zaprosił kobietę do Izby Poselskiej "na staż".
Były polityk wielokrotnie zaprzeczał, że ma na sumieniu jakiejkolwiek przemoc seksualną. Podczas rozprawy głównej i w mowie końcowej wielokrotnie odnosił się do rzekomych niespójności w zeznaniach kobiet. Powiedział, że oskarżenie zniszczyło mu życie zawodowe i osobiste.
Informacje o zarzutach gwałtu przedostały się do mediów w 2021 roku. Feri zrezygnował wówczas z miejsca w Izbie Poselskiej i ogłosił, że nie będzie ubiegać się o mandat posła w jesiennych wyborach do izby niższej parlamentu. Odszedł również z partii TOP 09, w której był reprezentantem najmłodszego pokolenia polityków.
Ciemnoskóry po przodkach z Etiopii i rozpoznawalny dzięki bujnej fryzurze był najmłodszym i jednym z najbardziej aktywnych posłów w poprzedniej kadencji czeskiego parlamentu.