Wyszukiwanie

Wpisz co najmniej 3 znaki i wciśnij lupę
Świat

Chiny zaangażowane w wojnę po stronie Rosji? Ukraińskie MSZ wezwało ambasadora

Ambasador Chin Ma Shengkun został wezwany przez ukraińskie MSZ. Przekazano mu wyrazy "poważnego zaniepokojenia" domniemanym udziałem chińskich żołnierzy w walkach na Ukrainie w armii rosyjskiej oraz pomocą Chin dla Rosji w produkcji sprzętu wojskowego.

Autor: Mateusz Mol

"Wiceminister spraw zagranicznych Jewhen Perebyinis oświadczył, że udział żołnierzy Chin w działaniach wojennych przeciwko Ukrainie u boku państwa agresora, a także zaangażowanie chińskich firm w produkcję sprzętu wojskowego w Rosji, budzą poważne obawy i stoją w sprzeczności z duchem partnerstwa między Ukrainą a Chinami"

– napisano w komunikacie resortu.

MSZ w Kijowie dodało, że "dowody na te fakty zostały przekazane stronie chińskiej przez ukraińskie służby wywiadowcze" i podkreśliło, że Perebyinis "zaapelował do strony chińskiej o podjęcie działań mających na celu zaprzestanie wspierania Rosji w jej agresji na Ukrainę".

"Nasz kraj przywiązuje wagę do strategicznego partnerstwa z Chinami i ma nadzieję, że Chiny powstrzymają się w przyszłości od wszelkich działań, które mogłyby zaszkodzić stosunkom dwustronnym" - oświadczył ukraiński wiceminister.

Armia Ukrainy wzięła 8 kwietnia do niewoli dwóch obywateli Chin, którzy walczyli po stronie Rosji w obwodzie donieckim. Dzień później prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski oświadczył, że ukraiński wywiad ma informacje o co najmniej 155 żołnierzach chińskich, którzy walczą w rosyjskich siłach zbrojnych przeciwko Ukrainie. Jego zdaniem władze w Pekinie wiedzą, iż Moskwa rekrutuje chińskich obywateli na wojnę.

Rzecznik MSZ w Pekinie Lin Jian określił mianem "nieodpowiedzialnych" słowa Zełenskiego o chińskich wojskowych walczących z ukraińską armią po stronie Rosji.

Chińskie ministerstwo spraw zagranicznych odrzuciło także jako bezpodstawne oskarżenia prezydenta Ukrainy, który oskarżył Chiny o dostarczanie Rosji amunicji i materiałów wybuchowych oraz o uczestniczenie w produkcji broni w Rosji.

Autor: Mateusz Mol

Źródło: PAP, niezalezna.pl