114 osób zatrzymano w sobotę podczas protestów na Białorusi, z tego 99 w Mińsku – poinformowało dziś białoruskie Ministerstwo Spraw Wewnętrznych.
Według MSW uczestników protestów zatrzymano za naruszenie przepisów o masowych zgromadzeniach. Do czasu rozpatrzenia spraw przez sąd w areszcie umieszczono 87 osób – dodał resort.
MSW napisało, że w okolicach pl. Wolności w Mińsku „niektórzy uczestnicy (protestu) czynnie sprzeciwiali się zgodnym z prawem żądaniom funkcjonariuszy milicji, by przerwać nielegalne działania”. Chwytali za mundur, zrywali maseczki ochronne, utrudniali ruch pojazdów służbowych”.
Брутальные задержания на площади Свободы. Некоторые женщины пытаются сорвать балаклавы с неизвестных в зеленых костюмах. pic.twitter.com/Ncx1idw3Fi
— TUT.BY (@tutby) September 12, 2020
Resort zwrócił uwagę na „obecność w tłumie małoletnich dzieci w towarzystwie czynnie protestujących rodziców”, co według MSW jest niebezpieczne.
Według MSW w Grodnie wszczęto sprawę administracyjną przeciwko kobiecie „za drobne chuligaństwo i udział w nielegalnym zgromadzeniu”. Zerwała ona jakoby maseczkę ochronną stróżowi prawa, który był w stroju cywilnym i „dokumentował” nielegalne działania zgromadzonych.