Wyszukiwanie

Wpisz co najmniej 3 znaki i wciśnij lupę
Świat

Amerykanie przechowują tam broń jądrową. Nagle pojawił się dron

W pobliżu belgijskiej bazy lotnictwa Kleine-Brogel, w której przechowywana jest broń jądrowa USA, w nocy z piątku na sobotę zauważono nieautoryzowany dron; policja wszczęła śledztwo, ale nie udało się zidentyfikować maszyny ani jej operatora - poinformował dziennik „Het Belang van Limburg” („HBVL").

Baza Kleine-Brogel, w której od 2027 roku mają stacjonować myśliwce F-35, jest uważana za jedną z najbardziej strategicznych lokalizacji w kraju.

Minister obrony Belgii Theo Francken przekazał w serwisie X, że jego resort będzie analizował zagrożenie wspólnie z wywiadem i policją.

„Celem jest identyfikacja i aresztowanie pilotów. Przeloty dronów nad strefami wojskowymi są surowo zabronione. Ministerstwo obrony musi zrobić wszystko, co w jego mocy, aby zestrzelić te drony”

- napisał.

- Robią to albo po to, żeby filmować i szpiegować, albo żeby siać panikę – powiedział „HBVL” ekspert ds. obronności, płk Roger Housen. - I to ostatnie już się udało: za każdym razem, gdy dochodzi do takiego incydentu, trafia on na pierwsze strony gazet i budzi niepokój obywateli i władz. Inna hipoteza głosi, że sprawcy (takich incydentów) starają się obserwować procedury bezpieczeństwa i szybkość reakcji systemów obronnych - dodał.

Ostatnio drony zauważono również nad bazami Elsenborn na wschodzie i Marche-en-Famenne na południowym wschodzie Belgii. Agencja Reutera informowała, że drony zaobserwowano w nocy, co uniemożliwiło ustalenie rodzaju użytych urządzeń. „To nie było dzieło amatorów, lecz doświadczonych pilotów dronów” – ocenił szef resortu obrony na X.

Na przełomie września i października belgijskie media informowały, że w 2024 r. w newralgicznych obszarach belgijskiej przestrzeni powietrznej, takich jak lotniska i tereny wojskowe, wykryto ok. 31 tys. przelotów dronów. SkeyDrone, spółka zależna kontrolera ruchu lotniczego Skeyes, poinformowała, że 90 proc. z nich stanowiły loty nieautoryzowane.

Kraje NATO pozostają w ostatnich tygodniach w stanie podwyższonej gotowości po zaobserwowaniu dronów i innych atakach powietrznych, m.in. w Kopenhadze, Monachium, w Polsce i krajach bałtyckich.

W piątek drony zakłóciły pracę lotniska w Berlinie. Jak poinformowała agencja AFP, zdaniem niemieckich władz za incydentem mogła stać Rosja. W ostatnich dniach władze Litwy kilkakrotnie musiały zamykać przestrzeń powietrzną nad lotniskiem w Wilnie, gdy w pobliżu pojawiały się balony przemytnicze znad Białorusi.

Na początku października Komisja Europejska zaproponowała cztery europejskie projekty obronne, w tym system zwalczania dronów i plan wzmocnienia wschodniej granicy, w ramach działań mających na celu podniesienia obronności Unii Europejskiej do 2030 roku.

Źródło: niezalezna.pl, PAP